Plotki okazały się prawdą. Od wczoraj Bjarne Riis jest już oficjalnie menadżerem i współwłaścicielem ekipy NTT Pro Cycling.
O potencjalnej inwestycji Duńczyka w afrykański team mówiło się już od kilku tygodni. Zważając jednak na fakt, że ostatnie projekty Riisa nie wypalały, nie traktowano tych doniesień aż tak poważnie. Jak widać, specjaliści tym razem się mylili. Zgodnie z informacjami podanymi przez sam zespół, były szef m.in. ekipy Saxo Bank został nowym menadżerem i współwłaścicielem NTT Pro Cycling.
Umiejętności i ogromne doświadczenie Bjarne pod względem prowadzenia zespołu ze sportowej strony, w połączeniu z naszymi umiejętnościami technicznymi stworzą naprawdę znakomitą mieszankę. Wierzę, że ta współpraca przyniesie dużo dobrego dla całego zespołu i pozwoli mu zająć pierwsze miejsce we wszelkich rankingach
– powiedział wyraźnie zadowolony właściciel teamu, Doug Ryder.
Przez ostatnie kilka lat, po opuszczeniu szeregów Tinkoff-Saxo, Riis kilkukrotnie próbował wrócić do zawodowego peletonu. Jednym z projektów, w których brał udział, był team Virtu, który nadal będzie działał. Duńczyk najlepiej wspominany jest jednak z prowadzenia zespołu Saxo Bank w czasach, gdy jego gwiazdami byli Fabian Cancellara czy bracia Schleck. Właśnie wtedy został on okrzyknięty jednym z najlepszych menadżerów na świecie.
