Fot. Trek Bikes

Powoli klaruje się lista zawodników, których będziemy oglądać w zmaganiach World Touru w przyszłym sezonie. Drużyny dopinają jeszcze ostatnie transfery, ale większość „bomb transferowych” mamy już za sobą. Zawodnicy powoli wracają z wakacji i zaczynają pracę nad jak najlepszym przygotowaniem do kolejnego roku zmagań, a my przyjrzymy się z jakimi producentami sprzętu rowerowego będą współpracować najlepsze ekipy.

W profesjonalnym peletonie podczas nadchodzącego sezonu będzie rywalizować 19 drużyn, co powoduje jeszcze większą konkurencję zarówno na szosach jak i w wozach technicznych. W najbliższych tygodniach powinny zostać zawarte ostatnie umowy na dostarczanie sprzętu, a wielce prawdopodobnym jest pojawienie się nowej marki rowerów wśród najlepszych.

Każdego roku przed sezonem profesjonalne drużyny zmagają się z tymi samymi dylematami. Niektóre umowy po prostu wygasają i trzeba szukać nowych możliwości rozwoju. Czasem znajdą się sponsorzy nie widzący żadnych korzyści z dokonanych inwestycji oraz inni, którzy decydują się na całkowite wycofanie swoich aktywów z zawodowego sportu. W peletonie znajdziemy zarówno świetnie działające organizacje, które mają wszystko dopięte na ostatni guzik, jak i drużyny które swoim podejściem zdecydowanie odstają od profesjonalizmu czołówki peletonu.

Co kilka lat w World Tourze dochodzi do mniejszych, bądź większych roszad związanych z zaopatrzeniem w ramy, komponenty, sprzęt i akcesoria. Porównując nadchodzący sezon z już ubiegłym, nie powinniśmy być świadkami aż tak wielu spektakularnych zmian. Przypomnijmy, że w zeszłym roku na bazie BMC Racing powstała polska ekipa CCC Team, która natychmiastowo przesiadła się z ram BMC na konstrukcje z tajwańskiego Gianta. Po 5 latach współpracy z Giantem, Team Sunweb przesiadł się na kanadyjskie Cervelo, a Dimension Data zamknął krąg zmian przesiadając się z Cervelo na BMC. Południowoafrykańska drużyna w tym roku zostaje przy tym samym sprzęcie, jednak zmieniła nazwę na NTT Pro Cycling Team.

Nie tak dawno pisaliśmy o rezygnacji Endury z dalszego odzieżowego wsparcia ekipy Movistaru. Niepewność dotycząca dostawcy sprzętu dla hiszpańskiej ekipy nie trwała długo, gdyż bardzo szybko okazało się, że od kolejnego sezonu sponsorem ekipy Euzebio Unzue będzie włoska marka Ale. Movistar będzie już szósty rok z rzędu jeździł na rowerach Canyona wyposażonych we włoski osprzęt Campagnolo. Jeśli chodzi o dostawcę kół, ta informacja ma zostać jeszcze potwierdzona.

W poprzednim sezonie na rowerach od niemieckiego producenta z Koblencji jeździła również ekipa Katusha Alpecin. Tegoroczna fuzja Katushy z Israel Cycling Academy zakończyła na ten moment współpracę z Canyonem i niemieckie ramy będą obecne w nadchodzących zmaganiach World Touru tylko w jednym malowaniu. Canyon ma skupić się na prokontynentalnym Correndon-Circus, w dalszym ciągu będzie sponsorem tytularnym żeńskiej drużyny Canyon-Sram oraz nie opuści Nairo Quintany, który w kolejnym roku będzie jeździł w barwach francuskiej grupy Arkea-Samsic.

Israel Cycling Academy, która od nowego sezonu na stałe zagości w zawodowym peletonie będzie nowym domem zarówno dla Andre Greipela czy Dana Martina jak i brytyjskiego producenta ram rowerowych Factor Bikes. Pod koniec 2018 roku brytyjski producent zakończył współpracę z AG2R La Mondiale i nie był obecny w zeszłorocznych zmaganiach na najwyższym. W poprzednim sezonie wspierał prokontynentalną grupę Roompot-Charles i kobiecą ekipę Parkhotel Vaklenburg. Brytyjska firma z siedzibą w Norfolk, nie może się już doczekać oficjalnego powrotu na trasy World Touru.

Bardzo udany sezon ma za sobą Team Ineos i w związku z tym nie powinniśmy spodziewać się żadnych radykalnych zmian. Co prawda podczas 5. i 6. etapu Tour de France 2019, kolarze brytyjskiego giganta nie ścigali się na kołach Shimano Dura – Ace R9100, a na Lightweight Meilenstein Obermayer, które różni aż 400 gramów, jednak jasno zostało podkreślone, że Shimano to wieloletni i zaufany partner Teamu Ineos i właściciele drużyny liczą na dalszą, owocną współpracę. Nie do końca też wiadomo jak w tym kontekście ocenić występ kilku zawodników Teamu Ineos na Mistrzostwach Świata w Yorkshire, którzy korzystali z kół od Princeton CarbonWorks. Jedno jest pewne, Egan Bernal i Michał Kwiatkowski w przyszłym sezonie będą ścigać się na włoskich ramach Pinarello, zaopatrzonych w osprzęt od Shimano.

Koła na pewno zmieni ekipa Bahrain Merida. Nowa drużyna Marka Cavendisha, do której sponsorów dołączył też McLaren rezygnuje ze współpracy z włoskim producentem Fulcrum i przesiada się na obręcze od amerykańskiej marki Vision. Manxman nie będzie też korzystał z odzieży od firmy Sportful, gdyż grupa z Bahrajnu zdecydowała się na podpisanie umowy na dostarczanie odzieży z marką Le Col, należącą do byłego kolarza Yanto Barkera.

Trzyletnia umowa między kanadyjską firmą Argon 18 i Astana Pro Team dobiega właśnie końca, a kazachska drużyna nie potwierdziła jeszcze czy zostanie ona przedłużona, czy może ekipa Giuseppe Martinelliego będzie korzystać z ram od innego dostawcy. Niepewna jest również kwestia osprzętu, jednak z pewnością można powiedzieć, że Jakob Fuglsang czy Gorka Izagirre będzą wyposażeni w koła Corima. Za kulisami mówi się, że Astana w przyszły sezonie pojedzie na ramach od Wilier Triestina, jednak są to na razie tylko niepotwierdzone plotki.

W tym roku kończy się też dwuletnia umowa francuskiego Cofidisu z włoskim producentem Kuota. W dalszym ciągu nie jest znana sprzętowa przyszłość francuskiej ekipy, jednak może okazać się, że dzięki temu rozstaniu pojawi się na horyzoncie szansa na zostanie w World Tourowym peletonie dla marki De Rosa. Włoski producent rowerów dopiero co zakończył współpracę z Israel Cycling Academy i z pewnością chciałby pozostać w rywalizacji na najwyższym szczeblu.

Poniżej przedstawiamy pełną listę potwierdzonych dostawców sprzętu dla 19 drużyn z World Touru:

Team

Rama

Osprzęt

Koła

Komponenty

AG2R La Mondiale Eddy Merckx Shimano, Rotor Mavic Deda Elementi
Astana Pro Team Corima
Bahrain – Merida Merida Shimano Vision Prologo, FSA, Vision
Bora – Hansgrohe Specialized Shimano Roval Specialized, PRO
CCC Team Giant Shimano Cadex Giant, Cadex
Cofidis
Deceuninck – QuickStep Specialized Shimano Roval Specialized, PRO
EF Education First Cannondale Shimano Vision Vision
Groupama – FDJ Lapierre Shimano Shimano PRO, Prologo
Team Ineos Pinarello Shimano Shimano MOST
Israel Cycling Academy
Team Jumbo – Visma Bianchi Shimano Shimano FSA, Vision, Fizik
Lotto Soudal Ridley Campagnolo Campagnolo Deda Elementi, Selle Italia
Mitchelton – Scott Scott Shimano Shimano Syncros
Movistar Team Canyon Canyon, Fizik
NTT Pro Cycling Team BMC Shimano, Rotor ENVE Selle Italia, ENVE, BMC
Team Sunweb Cervelo Shimano Shimano PRO
Trek – Segafredo Trek SRAM Bontrager Bontrager
UAE Team Emirates Colnago Campagnolo Campagnolo Deda Elementi

 

Nadchodzący rok nie powinien być również spektakularny pod względem modeli, które szykują w swoich stajniach producenci rowerów. Kolejny sezon upłynie raczej pod znakiem odświeżania sprawdzonych rozwiązań niż totalnych rewolucji. Zarówno nowy model TCR od Gianta jak i Specialized Tarmac zostanę poddane drobnym liftingom, jednak te zmiany nie zatrząsną zawodowym peletonem. Jedyną oczekiwaną nowością wydaje się być najnowszy Canyon Aeroad, o którego szczegółach wciąż niewiele wiadomo.

Poprzedni artykułDanilo Celano zawodnikiem Sapura Cycling
Następny artykułZnamy skład młodzieżowej ekipy NTT
Fan wszystkiego co włoskie, od strozzapreti po Marco Pantani’ego. Zakochany w klimacie coffee ride’ów. Gdy tylko czas pozwala przemierza szosy Dolnego Śląska i Watopii.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments