Z pewnością nie tak miał się zakończyć sezon 2019 dla Alvaro Hodega. Kolumbijczyk jest już po operacji w szpitalu w Roeselare, gdzie będzie dochodził do siebie.
Jak wiadomo, znakomity sprinter z zespołu Deceuninck – Quick Step nie miał wiele szczęścia w końcówce Tour d’Europetropole. Kolumbijczyk w wyniku upadku złamał dwa żebra, prawy obojczyk i lewe przedramię, które potrzebowało operacji. Zgodnie z informacjami podawanymi przez ekipę, wczoraj młody kolarz przeszedł stosowny zabieg w szpitalu w Roeselare.
Miło nam poinformować, że Alvaro jest już po operacji lewego przedramienia w Roeselare. Teraz nasz zawodnik zostanie w szpitalu pod obserwacją lekarzy, by nabrać też nieco więcej sił
– czytamy w oficjalnym oświadczeniu zespołu.
Dla samego zawodnika, taka kontuzja u progu okresu roztrenowania może nie być aż tak ważna. Jego przygotowania do sezonu 2020 nie powinny bowiem być specjalnie zachwiane. Jest to informacja o tyle lepsza, że już za rok Kolumbijczyk będzie musiał m.in. zastępować odchodzącego do Cofidisu Elię Vivianiego.