Foto: Karpacki Wyścig Kurierów

Marijn van den Berg (Metec – TKH Continental Cyclingteam) był najszybszy na drugim etapie Karpackiego Wyścigu Kurierów.

Drugi etap Karpackiego Wyścigu Kurierów prowadził z Tarnowa do Nowego Sącza i liczył ponad 140 kilometrów. Po drodze orlicy musieli zmierzyć się z czterema górskimi premiami i mogli powalczyć na trzech lotnych finiszach.

Na pierwszą górską premię wjechał cały peleton, a wygrał ją Yentl Ruijmgaard (WPGA U23 CT). Na zjeździe próbowało odjechać kilkunastu kolarzy, ale szybko zostali doścignięci. Po chwili wytchnienia na samotną akcję zdecydował się Tomas Barta (Tufo – Pardus Prostejov).

Czech wypracował sobie minutę przewagi, ale nie zdołał samotnie dojechać do kolejnego podjazdu. Na wzniesieniu pod Dąbrówkę Szczepanowską zaatakował Luka Lakota (Kranj). Do Słoweńca dojechali: Venantas Lašinis (Litwa), Gijs Leemreize (Sensa-KvkCT), Dennis van der Horst (Metec – TKH Continental Cyclingteam) i Nicholas Rinaldi (Iseo Serrature – Rime – Carnovali).

40 kilometrów przed metą ucieczka miała prawie pięć minut przewagi nad peletonem, ale z dużej grupy co chwilę mieliśmy próby kontrataków. 20 kilometrów dalej do czołówki dołączyło kolejnych dziesięciu zawodników.

Uciekająca grupa nie dała się już doścignąć i między sobą rozegrała walkę o etapowy skalp. Najszybszy okazał się Marijn van den Berg (Metec – TKH Continental Cyclingteam), który został także nowym liderem wyścigu.

Kolejne miejsca zajęli Nicolas Dalla Valle (Tirol KTM Cycling Team) i Jaka Primožič (Kranj). Szymon Tracz (CCC Development Team) był trzynasty ze stratą 27 sekund.

Pełne wyniki –>TUTAJ.

Poprzedni artykułWahoo ELEMNT ROAM zaprezentowany
Następny artykułMark Cavendish: „Chcę odnieść sukces przed własną publicznością”
Pismak z pasji, nie z wykształcenia. Wielbiciel scoutingu i skarbów kibica. Pisze to co myśli, a nie co wypada.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments