Trzy etapowe wygrane i klasyfikacja generalna Tour of Oman, a teraz piękny sukces na etapie Tirreno-Adriatico. Zawodnik Astany dobrze wszedł w sezon 2019.
37 kilometrów na solo, dwa upadki, a na koniec Lutsenko został doścignięty na 700 metrów przed metą przez trzech kolarzy. To nie przeszkodziło Kazachowi w osiągnięciu naprawdę pięknego zwycięstwa w Fossombrone.
Ten etap był naprawdę szalony. Czułem się dzisiaj świetnie i postanowiłem zaatakować daleko od mety. Super pracę wykonał cały zespół, a zwłaszcza Jakob Fuglsang. W pewnym momencie jechałem jak na indywidualnej czasówce, ale dwa razy niestety upadłem.
Zwłaszcza ta druga kraksa sporo mnie kosztowało, bo tuż za mną było trzech kolarzy. Mimo, że mnie dogonili na ostatnim kilometrze udało się wygrać w tym wymęczającym finiszu. Na mecie czułem ból, ale także wielkie szczęście. Praca wykonana w zimie teraz mocno procentuje
– powiedział bohater dzisiejszego etapu Alexey Lutsenko.