Iljo Keisse (Deceuninck-Quick Step), który podczas robienia wspólnej fotografii z kelnerką jednego z lokalnych argentyńskich barów symulował akt seksualny, został wykluczony z rywalizacji przez organizatorów wyścigu.
Przypomnijmy, że wydarzyło się to w miniony piątek podczas treningowej przejażdżki drużyny Deceuninck-Quick Step. Kolarze zatrzymali się w jednym z lokalnych barów i zrobili sobie fotografię z pracującą tam kelnerką. Ustawiając się do zdjęcia Keisse symulował akt seksualny wobec niej.
Iljo Keisse (z lewej) został zgłoszony przez kelnerkę na policję. Za to zdjęcie, wykonane podczas Vuelta a San Juan pic.twitter.com/oDbRylVQd9
— Tomasz Czernich (@TCzernich) 29 stycznia 2019
Organizatorzy wyścigu Vuelta a San Juan wzywali drużynę Patricka Lefevere’a, by ukarała Keisse, ale skończyło się tylko na oficjalnie opublikowanych przeprosinach.
Popełniłem błąd i zdaję sobie z tego sprawę. To nigdy więcej się nie wydarzy. Chciałbym wszystkich przeprosić – Argentyńczyków i tych, którzy czują się urażeni tym, co zrobiłem, organizatorów wyścigu, którzy mają przez to kłopoty i moją drużynę. To było naprawdę głupie. Chciałbym cofnąć czas. W tej chwili nie mogę zrobić nic więcej niż przeprosić i obiecać, że więcej się to nie powtórzy
– powiedział Iljo Keisse.
Poszkodowana kobieta zgłosiła sprawę na policję, a organizatorzy wyścigu uzasadnili wykluczenie Iljo Keisse tym, że „zachowanie to zniszczyło reputację wyścigu, Międzynarodowej Unii Kolarskiej (UCI) oraz kolarstwa”. Dodatkowo musi on zapłacić 80 dolarów kary finansowej.
Coś się musi zmienić, niezależnie od tego, czy jest się francuskim lub włoskim turystą czy kimś z San Juan. Możesz być pracownikiem budowlanym, inżynierem, prawnikiem – coś musi się zmienić. Kobiety muszą mieć prawo spokojnego poruszania się po ulicach, bycia szczęśliwymi w domu i w pracy. Dość już seksistowskich żartów i zachowania macho – na to nie ma już społecznego przyzwolenia
– powiedział sędzia Enrique Mattar, cytowany przez stronę internetową Telesoldiario.
36-letni Belg, na którego w Europie czekają żona i dwójka dzieci, zdążył jeszcze ukończyć etap jazdy indywidualnej na czas, który wygrał jego kolega z drużyny Julian Alaphilippe. O jego ekspulsji poinformowano po zakończeniu wtorkowej rywalizacji.
Do momentu opublikowania tego newsa ani Iljo Keisse, ani drużyna Deceuninck-Quick Step nie zabrała głosu w tej sprawie.
