fot. Trek-Drops

Publiczna zbiórka pieniędzy sprawiła, że brytyjska kobieca drużyna Trek-Drops nie rozpadnie się po tym, jak jeden z głównych sponsorów Trek postanowił wesprzeć projekt World Tour – Trek Women’s Team z Lizzie Deignan na czele. Szczegóły mają zostać podane w drugiej części tygodnia.

Chcielibyśmy podziękować wszystkim, którzy wpłacili pieniądze, podawali dalej nasze posty w mediach społecznościowych i narobili hałasu o tym, że potrzebujemy środków. Ilość ciepła, jakie otrzymaliśmy jest wzruszająca i znaczy bardzo wiele dla każdego, kto jest zaangażowany w ten projekt. Jesteśmy więcej niż szczęśliwi, że udało się ocalić drużynę

– napisała drużyna Trek-Drops w mediach społecznościowych.

Ekipę wspomogło dokładnie stu dziewięćdziesięciu darczyńców, a także kilku nowych partnerów. Dzięki publicznej zbiórce zgromadzono 10 procent potrzebnej kwoty, która wynosi 250 tysięcy funtów brytyjskich.

Przypomnijmy, że taka sama forma finansowania ocaliła również męską drużynę World Tour, która obecnie nazywa się EF Education First-Drapac p/b Cannondale. W jej przypadku cztery tysiące ludzi wpłaciło 500 tysięcy dolarów.

Wszystko wskazuje na to, że drużyna Trek-Drops będzie jedyną damską drużyną UCI w Wielkiej Brytanii, bowiem Wiggle-High5 została rozwiązana, a WNT-Rotor przeniosła się do Niemiec, i będzie brała udział w wyścigach na tamtejszej kolarskiej scenie.

Poprzedni artykułCCC strategicznym partnerem Akademii Copernicus Michała Kwiatkowskiego!
Następny artykułGaviria: „Mam nadzieję, że to będzie zmiana na dobre”
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments