fot. Movistar Team

Jak wiadomo, w sezonie 2019 mistrz świata Alejandro Valverde wystartuje w Ronde van Vlaanderen. Jak się jednak okazuje, nie będzie to jedyny brukowany wyścig w kalendarzu Hiszpana.

Jak „El Bala” mówił kilka miesięcy temu, Ronde van Vlaanderen jest jednym z wyścigów, których nie trzeba wygrywać, ale z szacunku należy w nim wystartować. Taki plan Hiszpan ma na sezon 2019, lecz jak się okazuje, nie będzie to jego jedyny wyścig po bruku.

Według informacji podawanych przez media na całym świecie, lider ekipy Movistar kilka dni wcześniej spróbuje swoich sił na nieco mniej ważnej imprezie. Mowa o Dwars door Vlaanderen, w którym „El Bala” zajął już 11. miejsce w sezonie 2018.

Jeśli chodzi o samo De Ronde, wyzwaniem dla Valverde może być poprawienie tegorocznego wyniku Vincenzo Nibalego, który ukończył wyścig na 24. pozycji.

Poprzedni artykułCofidis powalczy o awans do cyklu World Tour
Następny artykułGianluca Brambilla: „miałem jeszcze rezerwy”
Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Oprócz kolarstwa kocha żużel, o którym pisze na portalu speedwaynews.pl. W wolnych chwilach bawi się w tłumacza, amatorsko jeździ i do późnych godzin nocnych gra półzawodowo w CS:GO.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments