Jak wiadomo, sezon 2018 nie był dla Nario Quintany specjalnie udany. Zwycięzca Giro d’Italia i Vuelta a Espana postanowił więc zmienić coś w swoim otoczeniu. Trafiło na jego dotychczasowego trenera.
Do tej pory, znakomity Kolumbijczyk pracował z doświadczonym szkoleniowcem związanym z ekipą Movistar, Mikelem Zabalą. Wydaje się jednak, że najlepsze czasy duet miał już za sobą, dlatego też Quintana wraz z działaczami postanowił rozpocząć współpracę z nowym trenerem w zespole, Maxem Sciandrim, który ostatnie lata pracował w zespole BMC.
Podczas tegorocznej przerwy postanowiłem podjąć trudną decyzję i zmienić trenera. Chcę bowiem sprawdzić, czy jestem w stanie wrócić na trasę Tour de France w dużo wyższej formie, która pozwoli mi ponownie powalczyć o najwyższe cele
– powiedział Quintana w rozmowie z Ciclismo Internacional.
Nie da się ukryć, że ostatnie lata nie były dla Quintany szczególnie udane. Choć jeszcze w sezonie 2017 udało mu się zająć drugie miejsce w Giro d’Italia, ani on, ani jego kibice czy szefowie nie byli zadowoleni z najważniejszych występów. Decyzja Kolumbijczyka jest więc więcej niż wytłumaczalna.