fot. Mitchelton-Scott

Choć sezon 2019 skończył się dla Annemiek Van Vleuten bardzo dobrze, chwilę po wyścigu o mistrzostwo świata Holenderka dowiedziała się o kontuzji kolana. Dziś poinformowała jednak, że już wróciła na rower.

Podczas mistrzostw świata w Innsbrucku, Van Vleuten była jedną z wiodących postaci. Najpierw zawodniczka Mitchelton – Scott zdobyła tytuł w jeździe indywidualnej na czas, by później ukończyć wyścig ze startu wspólnego na wysokim, siódmym miejscu. Jak się okazało, drugą z rywalizacji Holenderka ukończyła z pękniętą kością kolana.

Zaraz po mistrzostwach, jedna z najlepszych zawodniczek w historii przeszła operację kontuzjowanego stawu, która wykluczyła ją z treningów na około 5 tygodni. Jak się jednak okazało, już teraz udało się jej wrócić na rower.

Co prawda na ten moment chodzi o rower stacjonarny, bardziej kojarzący się z siłownią niż treningiem kolarskim. Nie zmienia to faktu, że Holenderka znów kręci, pomału rozpoczynając przygotowania do sezonu 2019.

Poprzedni artykułPetr Vakoc bliski powrotu na szosę
Następny artykułVictor Campenaerts do próby bicia rekordu Bradley’a Wigginsa będzie się przygotowywać w… Namibii
Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Oprócz kolarstwa kocha żużel, o którym pisze na portalu speedwaynews.pl. W wolnych chwilach bawi się w tłumacza, amatorsko jeździ i do późnych godzin nocnych gra półzawodowo w CS:GO.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments