Duzimage / Giro della Lunigiana

Jeden z najbardziej utalentowanych włoskich kolarzy wpadł na stosowaniu testosteronu i został wstępnie zawieszony.

Jedenaście zwycięstw w 2015 roku, trzy mniej w ubiegłym sezonie, w tym triumf w klasyfikacji generalnej Giro della Lunigiana. Niestety jeden z wielkich talentów włoskiego kolarstwa wspomagał się testosteronem i czeka na to, w jaki sposób zostanie ukarany.

Innocenti został zawieszony po pozytywnym badaniu, które zostało przeprowadzone 28 maja przy okazji zgrupowania włoskiej reprezentacji przed Grand Prix Priessnitz spa, czyli Wyścigiem Pokoju dla orlików. Włoch nie dokończył rywalizacji, z której został wycofany na trzecim etapie.

Na podobnym wspomaganiu został złapany Mauro Santambrogio, który w 2014 roku został zawieszony na trzy lata, choć dla niego była to recydywa po wpadce na stosowaniu EPO w 2013 roku.

Poprzedni artykułRafał Majka: „Jestem gotowy na Tour de France”
Następny artykułMatthew Brammeier zakończył profesjonalną karierę
Pismak z pasji, nie z wykształcenia. Wielbiciel scoutingu i skarbów kibica. Pisze to co myśli, a nie co wypada.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments