Etap trzeci będzie liczył tylko niewiele ponad 120 kilometrów, a spowodowane jest to upałami w Australii.
Dyrektor wyścigu Santos Tour Down Under – Mike Turtur, wraz z przedstawicielem kolarzy (Adamem Hansenem) i komisarzami UCI podjęli decyzję o użyciu Protokołu Ekstremalnej Pogody (UCI Extreme Weather protocol). Tym samym zamiast trzech rund w Victor Harbor kolarze przejadą tylko jedną i całkowity dystans wyniesie 120,5 km.
Bezpieczeństwo i dobro zawodników, widzów i wszystkich uczestników wyścigu jest dla nas najważniejsze. Konsultowaliśmy zaistniałą sytuacją z przedstawicielem kolarzy oraz komisarzy. Wszyscy doszliśmy do wniosku, że najrozsądniej będzie skrócić dystans etapu
– powiedział Mike Turtur (dyrektor wyścigu).
Co ciekawe w roku ubiegłym na podobnym etapie kolarze zmagali się z zimnem i uporczywym deszczem. Wygrał wtedy Caleb Ewan, który po dzisiejszym triumfie jutro pojedzie w koszulce lidera.