Eryk Latoń / Team Hurom

Eryk Latoń zajął 3. miejsce, a dwie pozycje niżej od zawodnika Team Hurom był Kamil Zieliński (Domin Sport). Wyścig padł łupem znanego z polskich szos Josefa Cernego. (Elkov – Author).

Wyścig w Czechach składał się z 13 okrążeń, które łącznie dały dystans 104 kilometrów. Na każdej pętli na zawodników czekała krótka, ale sztywna hopka. Przez ponad 50 kilometrów trwały akcje zaczepne na każdym z podjazdów, ale peleton pilnował wszystkich ataków i na półmetku wciąż wszyscy jechali razem.

Na 3 okrążenia przed końcem na czele znajdował się Cerny oraz jeden z zawodników SKC Tufo Prostejov, a za ich plecami peleton porwał się na kilka grup. W pierwszej z nich znajdowało się sporo zawodników z Domin Sport (m. in. debiutujący w nowych barwach Paweł Bernas) oraz Team Hurom. Walka o zwycięstwo niestety Polakom odjechała, ale świetnie zaprezentowali się w sprincie o najniższy stopień podium. Eryk Latoń wygrał ściganie o „pudło”, a 5. miejsce zajął Kamil Zieliński. Cały wyścig wygrał były zawodnik CCC Sprandi Polkowice – Josef Cerny.

Poprzedni artykułAlan Banaszek o drugim miejscu w Coppi e Bartali
Następny artykułWśród Flandrii pól – zapowiedź Gent-Wevelgem 2017
Licencjat politologii na UAM, pracuje w sklepie rowerowym, półamatorsko jeździ rowerem. Za gadanie o dwóch kółkach chcą go wyrzucić z domu. Jeśli już nie zajmuje się rowerami, to marnuje czas na graniu w Fifę. W trakcie Tour de Pologne zazwyczaj jest na Woodstocku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments