Tinkoff/ Luca Bettini/BettiniPhoto©2016

Alberto Contador potwierdził na konferencji prasowej przed wyścigiem Abu Dhabi Tour, że Wielka Pętla będzie jego głównym celem w sezonie 2017.

Historia drużyny Tinkoff dobiega końca, co dla „El Pistolero” oznacza zmianę otoczenia i początek nowego, ale najprawdopodobniej już ostatniego, rozdziału w karierze. Od przyszłego sezonu będzie nosił barwy Trek-Segafredo, w których raz jeszcze spróbuje wygrać Tour de France.

Dziennikarze portalu Cycling News, którzy byli na konferencji prasowej w Abu Zabi, relacjonują, że nieuchronnie zbliżające się rozstanie z Tinkoff nie wywołało u Contadora większych emocji. Pytany o podsumowanie, odniósł się tylko do 2016 roku i natychmiast zaczął mówić o przyszłości.

Mam mieszane uczucia po tym sezonie. Jego pierwsza część była bardzo dobra i to dzięki temu zdecydowałem, że będę się jeszcze ścigał. Do Touru trenowałem bardzo ciężko, a przez te wszystkie upadki to wszystko się zmarnowało. Na hiszpańskiej Vuelcie chciałem walczyć o zwycięstwo, a nie o trzecie miejsce. Mam nadzieję, że w Trek-Segafredo będę miał drużynę, która będzie stała za mną w stu procentach, bo to jest kluczowe, by walczyć o zwycięstwo – powiedział Contador.

Nie ulega wątpliwości, że Hiszpan nie miał idealnych warunków do walki o zwycięstwo w „generalce” Tour de France, ponieważ musiał zaakceptować fakt, że tak samo ważnym celem były etapowe zwycięstwa Petera Sagana i jego wygrana w klasyfikacji punktowej.

W dodatku, po wywiadzie, jakiego portalowi Cycling News kilka tygodni temu udzielił Oleg Tinkov, nastąpiło potwierdzenie, że relacja Contadora z właścicielem Tinkoff nie jest najlepsza. Z charakterystyczną dla siebie bezpardonowością Tinkov stwierdził, że nie lubi Contadora jako człowieka, ale szanuje go jako sportowca.

W nowym sezonie ani jedna, ani druga strona nie będzie musiała podtrzymywać sztucznych stosunków, a w ekipie Trek-Segafredo Alberto Contador najprawdopodobniej będzie dysponował w pełni oddanymi dla siebie pomocnikami, dzięki czemu odzyska pewność i poczucie bezpieczeństwa, które są niezbędne do triumfu w wielkim tourze.

Contador nie zapoznał się jeszcze szczegółowo z trasą Tour de France 2017, ale po przysłowiowym rzucie oka stwierdził, że rywalizacja będzie otwarta do samego końca, a w krótkim video opublikowanym na Instagramie ocenił, że jest „bardzo interesująca”.

Poprzedni artykułJan Tratnik nowym kolarzem CCC Sprandi Polkowice
Następny artykułTom Dumoulin: „Tour mnie nie przekonał”
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments