FOTO/PHOTO: J. A. MIGUELEZ.

Zgodnie z oczekiwaniami, Chris Froome odrobił znaczną część strat do Nairo Quintany podczas wczorajszego etapu jazdy indywidualnej na czas, jednak to dzisiaj musi iść all in. Będzie temu sprzyjał klimat Benidormu – kurortu, który nigdy nie śpi i pełen jest znudzonych Rosjan, rozmieniających swoje lśniące złoto na whisky i żetony w kasynie. 

Jeszcze do niedawna lider Team Sky nie kojarzył się z osobą posiadającym żyłkę do hazardu, jednak ostatnie tygodnie dowiodły, że potrafi nie tylko zaskoczyć, ale również sporo zaryzykować. Dzisiaj nadchodzi ten dzień, kiedy to on nie ma nic do stracenia i musi szukać niekonwencjonalnych rozwiązań, by obrócić sytuację na swoją korzyść.

Powracając do ulubionego schematu, umieszczającego trudny finisz na podjeździe w przeddzień parady w Madrycie, organizatorzy Wyścigu Dookoła Hiszpanii ponownie dostarczyli nam scenariusz zapewniający wielkie emocje do samego końca. Aktorzy również nie zawiedli. I chociaż Alto de Aitana to nie Angliru, dla bardzo wielu kolarzy jest to ostatni wyścig sezonu – nie mają zatem nic do stracenia. Powinni się ścigać, jakby rzeczywiście nie było jutra.

Oto, co na temat 20. etapu 71. edycji wyścigu Vuelta a España mieliśmy do powiedzenia jeszcze przed rozpoczęciem imprezy:

Etap 20, 10 września: Benidorm – Alto de Aitana / Escuadron Ejercito del Aire, 193.2km

Nieco mniej spektakularny, ostatni górski etap zeszłorocznej edycji Vuelty dostarczył mocy wrażeń, jednak organizatorzy imprezy postanowili powrócić do preferowanego przez nich formatu i zamknąć wyścig mocnym uderzeniem. Do decydujących w ostatnich latach o ostatecznym zwycięstwie Bola del Mundo, Angliru czy Ancares dołączy zatem górujący nad Benidormem Alto de Aitana (HC, 21 km, 5.9%). Czy odwróci losy klasyfikacji generalnej? Nie powinien. Więc pewnie tak się właśnie stanie…

Po pokonaniu płaskiego odcinka wyjazdowego z Benidormu, rozpoczniemy wspinaczkę na przełęcze wyjątkowo malowniczego łańcucha górskiego wznoszącego się nad wybrzeżem Costa Blanca. Przeszkody dnia stanowić będą 2. kategorii Coll de Rates (13km, 3%), Alto de Vall de Ebo (8km, 5.4%), Alto de Tollos (4.1km, 5.9%) i Puerto de Tudons (7.1km, 5.3%), jednak to na najwyższej kategorii Alto de Aitana rozegra się finałowa batalia pomiędzy najsilniejszymi góralami tegorocznej Vuelty.

Obiektywnie, finałowy podjazd dzisiejszego etapu nie wydaje się wystarczająco trudny, by przewrócić klasyfikację generalną do góry nogami. Nie wydaje się również, by Froome ponownie był w stanie zaskoczyć swojego kolumbijskiego rywala jakąś niekonwencjonalną akcją na zjeździe. Mamy jednak w peletonie Alberto Contadora, który nawet nie walcząc o ostateczny triumf, ciągle jest postacią rozdającą karty. Jeśli przedostatni etap 71. edycji Vuelty niewiele zmieni, na pewno dostarczy wielu emocji.

3-VE16-RECORRIDOS-sin cabecera.indd

PROFIL (19)

PROFILCOLSCOTES_1 (6)

PROFILKMS (18)

Chociaż wszyscy czekamy na pojedynek czołowych zawodników klasyfikacji generalnej, ostatni z górskich etapów Wyścigu Dookoła Hiszpanii często padał łupem uciekinierów. Jeśli ponownie tak się stanie, w odjeździe dnia powinniśmy zobaczyć króla Angliru Kennego Elissonde (FDJ), Roberta Gesinka (LottoNL-Jumbo), Gianlucę Brambillę (Etixx – Quick-Step), Egora Silina (Katusha), Fabio Felline (Trek-Segafredo), Mathiasa Franka (IAM Cycling) czy Louisa Meintjesa (Lampre-Merida).

Scenariuszem, na który najprawdopodobniej wszyscy liczymy jest walka pomiędzy Chrisem Froomem (Team Sky) i Nairo Quintaną (Movistar) o całą stawkę, a więc klasyfikację generalną i etapowy sukces. Kolumbijczyk dysponuje zdecydowanie najsilniejszą ekipą w wyścigu, co powinno umożliwić mu kontrolowanie tempa i udaremnienie wczesnych ataków rywala. Jeśli ponownie dojadą na metę razem, Brytyjczyk jeszcze raz uniesie ręce w geście zwycięstwa, jednak to Quintana wjedzie do Madrytu w czerwieni.

Jest jednak równie prawdopodobne, że lider Movistaru zrobi to, w czym sprawdza się zdecydowanie najlepiej – a więc ograniczy się do biernego podążania za Froomem. Otworzy to furtkę innym zainteresowanym tego typu sukcesem, chociażby Estebanowi Chavesowi (Orica-BikeExchange), który cały czas ma o co walczyć.

 

Pełną zapowiedź 71. edycji wyścigu Vuelta a Espana można znaleźć tutaj

Plan transmisji telewizyjnych można znaleźć tutaj.

Mapy i profile > tutaj

Poprzedni artykułKatusha będzie zarejestrowana w Szwajcarii
Następny artykułSamuel Sanchez poza Vuelta a Espana
Z wykształcenia geograf i klimatolog. Przed dołączeniem do zespołu naszosie.pl związana była z CyclingQuotes, gdzie nabawiła się duńskiego akcentu. Kocha Pink Floydów, szare skandynawskie poranki i swoje boksery. Na Twitterze jest znacznie zabawniejsza. Ulubione wyścigi: Ronde van Vlaanderen i Giro d’Italia.
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
MGR
MGR

Orica musi cisnąć, jeśli chcą mieć Chavesa na podium i Yatesa w top 5!!!