(c) lavuelta.es

Prowadzący w klasyfikacji generalnej Vuelta a Espana Nairo Quintana zdradził, że popiera zakaz stosowania mierników mocy podczas imprez kolarskich. Kolumbijczyk zaznaczył, że urządzenia te są niezastąpione podczas treningów, jednak czynią rywalizację na szosie znacznie mniej ekscytującą. 

„Stosowanie ich czyni widowisko znacznie mniej ekscytującym i sprawia, że zawodnicy ścigają się znacznie bardziej zachowawczo,” – powiedział w wywiadzie udzielonym CyclingNews Quintana.

„Jestem gotów jako pierwszy wystąpić z szeregu i poprzeć zakaz ich stosowania.”

Wtórował mu doświadczony kompan Alejandro Valverde, który precyzyjnie kalkulować swój wysiłek potrafił jeszcze przed wynalezieniem mierników mocy.

„Uważam, że te urządzenia są bardzo przydatne podczas treningów, jednak sprawiają, że rywalizacja staje się uboga w dramatyczne zwroty akcji. Podczas zawodów wszyscy powinniśmy ścigać się sercem,” – podkreślił Valverde.

Wydawałoby się, że wypowiedziami tego typu liderzy Movistaru uderzają przede wszystkim w swojego największego rywala…

Tour de France 2015 - 23/07/2015 - 18ème Etape - Gap / Saint-Jean-de-Maurienne - 186,5km - Geraint THOMAS (SKY) devant son leader Christopher FROOME (SKY).

Sam Froome jednak twierdzi, że urządzenie daje mu jedynie pewne wskazówki, a ostatecznie ściga się kierując intuicją i sercem.

Poprzedni artykułContador: „Poszedłem na całość, zamiast zachować cierpliwość”
Następny artykułBouet do Fortuneo-VitalConcept, Katusha kusi utalentowanego 20-latka
Z wykształcenia geograf i klimatolog. Przed dołączeniem do zespołu naszosie.pl związana była z CyclingQuotes, gdzie nabawiła się duńskiego akcentu. Kocha Pink Floydów, szare skandynawskie poranki i swoje boksery. Na Twitterze jest znacznie zabawniejsza. Ulubione wyścigi: Ronde van Vlaanderen i Giro d’Italia.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments