dohacycling2016.com

Dłuższy odcinek przez pustynię i mniej końcowych okrążeń w mieście mają przynieść większe emocje związane z mocnym wiatrem.

Międzynarodowa Unia Kolarska poinformowała, że dokonała zmian w trasie wyścigu elity mężczyzn mistrzostw świata w Dausze. Według wcześniejszej konfiguracji kolarze mieli pokonać 80km przez wietrzną pustynię i aż 11 okrążeń o długości 15.2km na sztucznej wyspie The Pearl. Nowy plan zawiera 151km dojazdu przez pustynię po szerokich ulicach znanych z pierwszego etapu Tour of Qatar. Na koniec czeka 7 okrążeń po wyspie.

road_race_men_elite_map_736x1024_670

Prawdopodobnie długa droga poza miastem może wpłynąć na rywalizację, która od początku zapowiada się na pojedynek sprinterów. Wiatr wiejący na pustyni i szerokie drogi bez osłony powinny utworzyć grupki (tzw. ranty). Według Marka Cavendisha to niekoniecznie jest dobry pomysł.

Próby stworzenia grupek na rantach od samego początku będą przedwczesne na 260-kilometrowej trasie. Myślę, że pomysł organizowania mistrzostw w Katarze jest dość sensowny. Ludzie, którzy piszą w internecie będą chcieli grupek, ale my nie jesteśmy cholernymi robotami, nie będziemy tak jechali przez 260km, obojętnie kto wystartuje. To całkiem niezła trasa. Myślę, że wszyscy będziecie zaskoczeni jak ekscytujący będzie czempionat.

Zmieniło się również miejsce startu. Zamiast Seaside peleton wyjedzie z Aspire Zone obok Khalifa Stadium i skieruje się na północ do Al Khor, by wrócić na The Pearl i w sumie pokonać 257.5km. Siedem okrążeń w końcówce również nie musi oznaczać jazdy całego peletonu – Cavendish w lutym stwierdził, że pomiędzy budynkami wiało mocniej, niż się spodziewał.

Wiatr wiał dużo bardziej niż się spodziewałem. Nie ma tak wielu osłon od budynków i podmuchy pojawiały się z różnych stron. Nie sądzę, żeby ostatnie okrążenia stworzyły jakieś różnice, ale będzie bardzo ciężko, obojętnie gdzie w grupie się skryjesz. To będzie męczące po takim dystansie, nie uda się czekanie i próba odpoczywania przed finałem.

Wyścig kobiet również zawiera siedem okrążeń, a start odbędzie się z Qatar Foundation. W całej rywalizacji panie przejadą 134.5km.

Poprzedni artykułVuelta a España: Piękne zwycięstwo Genieza, Froome jak feniks z popiołów (video)
Następny artykułChris Froome: „Mam duży respekt do tych chłopaków”
Menedżer sportu, fotograf. Zajmuje się sprzętem, relacjami na żywo i wiadomościami. Miłośnik wszystkiego co słodkie, w wolnym czasie lubi wyskoczyć na rower żeby poudawać, że poważnie trenuje.
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Roman
Roman

A co ma chłop powiedzieć, że pomysł robienia mistrzostw w „katarze” jest tak samo bezsensowny jak robienie wyścigu wielbłądów na Grenlandii. Porażka jest tysiąc atrakcyjniejszych miejsc na świecie. Ciekawe czy kobiety będą mogły popatrzeć na wyścig ehhh petrodolary.