Fot. Tinkoff/Bettini

Celem Alberto Contadora w trwającym wyścigu Tour de France nie jest już klasyfikacja generalna. Hiszpan dał całkowitą wolność czeskiemu kolarzowi, który do tej pory był jednym z jego najlepszych pomocników. 

Skutki kraks, w których Alberto Contador uczestniczył na pierwszym i drugim etapie, okazały się zbyt poważne, by dotychczasowy lider drużyny Tinkoff mógł walczyć o najwyższe lokaty w klasyfikacji generalnej. W związku z tym, tę rolę objął dwunasty w klasyfikacji generalnej Roman Kreuziger, który do tej pory trzyma się z najlepszymi i traci tylko 34 sekundy do Chrisa Froome`a.

Właściwie od wczoraj Kreuziger ma totalną wolność. Jestem człowiekiem, który nigdy nie traci nadziei, ale straciłem zbyt wiele czasu, by walczyć o zwycięstwo. Przed nami kolejne bardzo trudne etapy, a ja potrzebuję odpoczynku – powiedział Contador po ósmym etapie.

Hiszpan nie planuje jednak wycofania się z rywalizacji i ma nadzieję, że w drugiej połowie wyścigu będzie w stanie na przykład wygrać etap, by nie wrócić do domu z niczym.

Nie ma takiej możliwości, bym wycofał się z Touru. Chcę jeszcze coś osiągnąć, ale teraz moje ciało potrzebuje odpoczynku, ponieważ nie pracuje tak, jakbym chciał – przyznał Contador.

Tymczasem portal cyclingnews.com, powołując się na źródła z otoczenia drużyny Trek-Segafredo, donosi, że podczas pierwszego dnia odpoczynku w wyścigu Tour de France, Alberto Contador złoży podpis na kontrakcie z amerykańską drużyną. Wraz z nim mają przejść niektórzy kolarze i członkowie obsługi.

Poprzedni artykułCCC Sprandi Polkowice na Tour de Pologne
Następny artykułW Orlim Gnieździe – zapowiedź 9. etapu Tour de France 2016
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
3 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Yanev
Yanev

Niedziela – 10 lipca 2016 r. – godz. – 14.24 …. Contador sponiewierany kraksami i gorączką po nie przespanej nocy wycofuje się z tegorocznego TdF! Od tej chwili tour dla mnie jest już „niekompletny” (ogromnie cenię tego faceta). I co teraz postanowią panowie z kierownictwa grupy Tinkoff dla ratowania honoru zespołu? Chyba mają jakieś kłopoty z przewidywaniem swych posunięć i dowodzeniem w sytuacji kryzysowej. Na Giro wysłali Rafała bez ekipy zdatnej do pomocy Polakowi, na TdF pogubili się już na samym początku i przez tydzień trwali z opadniętymi paszczami. Do Vuelty pozostało półtora miesiąca. Zobaczymy jeszcze Alberto w tym roku na czele peletonu?

teodor
teodor

Już chyba nie ma sensu żeby pchał się na TdF. Vuelta i Giro to jest rozmiar Contadora, tam może powalczyć.

Mateusz
Mateusz

Szkoda Alberto. Niestety ale niepotrzebnie gnije w tym tinkoff w ktorym są słabi pomocnicy i słaba ochrona liderow. Mniej pecha i za pewne w 2014r wygrał by TDF (pokazal sile na vuelcie) i kto wie jakby było rok temu gdyby nie jechał Giro. Zmarnowane 3 lata bo jednak TDF to TDF. Mimo wszystko Froome chocby wygrał 5raz TDF to jego osiagniecia beda niczym przy osiagnieciach Alberto, ktory de facto wygrał 9 wielkich turówo masach innych etapowek nie wspomne.