Teoretycznie płaski etap zaskoczył przebiegiem, ale Rafał czujnie dojechał w czołówce i nie poniósł strat.
Rafał tradycyjnie podsumował przebieg etapu na swoim profilu facebookowym:
Dzisiejszy etap przebiegł dla mnie dobrze. Wszyscy myśleli, że będzie to łatwy dzień. Tymczasem to był długi i szybki etap, średnia wyniosła 46km/h na 230km. Przez 70km nie poszła żadna ucieczka, a później końcówka też była ciężka, wszystko podzieliło się na zjeździe.
Dzisiaj Matteo Tossato pilnował mojego miejsca w czubie peletonu, za co bardzo mu dziękuję – nie było łatwo być z przodu przed podjazdem!
Jestem zadowolony z awansu o jedno oczko w generalce. Moje nogi są coraz lepsze, a jesteśmy już na półmetku wyścigu. Jutro kolejny płaski etap, ale od piątku zaczynają się góry!