Wraz z nadejściem nowego roku, kolejni zawodnicy postanowili przekazać światu informację, iż na stałe odstawiają rower. Jednym z nich jest Australijczyk Darren Lapthorne.

32-letni kolarz najlepiej czuł się w dość trudnym terenie. Nie był jednak jedną z gwiazd wywodzącą się z Antypodów. Jego najlepszym wynikiem w karierze jest 3 pozycja w klasyfikacji generalnej Tour d’Azerbaidjan.

Od kiedy pamiętam, uwielbiałem jeździć na rowerze. Nigdy jednak nie sądziłem, że od 2006 roku będę ścigał się zawodowo. Dopiero w wieku 22 lat zacząłem podchodzić do tego poważnie. Jednym z najwspanialszych wspomnień będzie z pewnością pierwszy wyjazd na wyścig do Europy. Od tamtej pory prawie zawsze podróżowałem z podobną grupą kolegów, z którymi miałem przyjemność wystartować w wyścigu dookoła Austrii czy kilku belgijskich jednodniówkach. To było coś pięknego.

Lapthorne, mimo iż podpisywał kontrakty w zespołach niższych dywizji (ostatnie lata spędził w zespole Drapac), miał przyjemność wystartować również na poziomie World Tour, kiedy to włączany był do reprezentacji Australii na wyścig Tour Down Under.

Poprzedni artykułJose Serpa kończy karierę
Następny artykułW Astanie mogą zatęsknić za Mikelem Landą
Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Oprócz kolarstwa kocha żużel, o którym pisze na portalu speedwaynews.pl. W wolnych chwilach bawi się w tłumacza, amatorsko jeździ i do późnych godzin nocnych gra półzawodowo w CS:GO.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments