Jadący w ucieczce na wczorajszym etapie Tour de France Rafał Majka, nie poczekał na swojego lidera Alberto Contadora gdy ten miał kraksę. Wszystko przez zepsute radio.

Majka na kilkudziesięciu ostatnich kilometrach nie słyszał komunikatów swojego dyrektora sportowego.

„Upadek Alberto był niefortunny, a ponadto niefortunna była też awaria radia Rafała. Być może odłączył się któryś z przewodów lub radio zostało zamoczone, gdy Rafał oblewał się wodą. Przez to nie wiedział nic o wypadku Alberto. Na Pra Loup wspinał się razem z ucieczką i był oczywiście bardzo sfrustrowany, że nie był w stanie dziś pomóc”, powiedział wczoraj na mecie dyrektor sportowy Tinkoff-Saxo – Steven de Jongh.

W efekcie Contador na 17 odcinku stracił dodatkowe 2 minuty i 14 sekund w stosunku do swoich największych rywali o podium w klasyfikacji generalnej.

Poprzedni artykułThüringen Rundfahrt der Frauen: Hall wygrywa przedostatni etap, Paulina Brzeźna – Bentkowska 11.
Następny artykułSkład CCC Sprandi Polkowice na wyścig Mazovia Tour
W redakcji naszosie.pl praktycznie od samego początku. Obecnie większość czasu poświęca na prowadzenie grupy GVT. Weekendy zazwyczaj spędza na szosach całej Polski. Dla naszosie.pl zdobył trzy medale Mistrzostw Polski dziennikarzy w tym dwa złote. W Mistrzostwach Świata dziennikarzy na Krecie wywalczył czwarte miejsce w jeździe indywidualnej na czas.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments