Problemy Marcela Kittela wydają się nie kończyć. Po wycofaniu się z Tour de Yorkshire już na pierwszym etapie, teraz Niemiec zdecydował się na odpuszczenie startu w zbliżającym się Tour of California.
Od lutego, ośmiokrotny zwycięzca etapowy podczas Tour de France zmagał się z wirusem, który uniemożliwiał mu walkę na trasach największych wyścigów na świecie. Choć choroba jest już za sprinterem zespołu Giant – Alpecin, nadal jest on daleki od swojej optymalnej formy. W związku z tym, postanowił nie wystartować w majowym wyścigu dookoła Kalifornii.
Po Tour de Yrokshire zdecydowaliśmy, że w najbliższym czasie zajmę się przede wszystkim ciężkim treningiem. Jednocześnie postanowiłem zrezygnować ze startu w tak dobrze obsadzonym wyścigu jak Tour of California, gdyż moja dyspozycja nie pozwalałaby mi powalczyć o jakikolwiek przyzwoity wynik. Teraz muszę się skupić na pracy i nieco odleglejszych celach. – powiedział zwycięzca czterech etapów podczas Tour de Pologne 2011.
Brak największej gwiazdy, jaką bez wątpienia jest Kittel, nie oznacza, że niemiecki zespół poleci do Stanów Zjednoczonych tylko po to, by przejechać ośmiodniowy wyścig na zachodnim wybrzeżu. Na trasie widoczny powinien być Warren Barguil, którego z pewnością stać na dobre miejsce w klasyfikacji generalnej.
Skład Giant – Alpecin na Tour of California:
Warren Barguil, Lawson Craddock, Roy Curvers, Thierry Hupond, Carter Jones, Koen De Kort, Zico Waeytens.
Dawid Gruntkowski
Foto: Giant – Alpecin
