Jakub Mareczko jest gotowy do udziału w Tour de San Luis. Włoski sprinter wygrał już dwa etapy na wyścigu Vuelta al Tachira w Wenezueli.
Zawodnik ekipy Southeast (Neri Sottoli) urodził się w Polsce, ale w wieku zaledwie 5 lat wraz z rodzicami wyjechał do Brescii. Ma tylko 169 centymetrów wzrostu i waży 68 kilogramów, ale mimo tego jest sprinterem. Urodzony w 1994 roku zawodnik obecnie ściga się w Wenezueli. Vuelta al Tachira posiada kategorię 2.2 UCI, a Mareczko zdołał triumfować na dwóch odcinkach.
„Najbardziej w kolarstwie kocham sprinty. Wolę oglądać klasyki lub płaskie etapy na wielkich tourach, niż górskie odcinki”, powiedział dla Gazzetta dello Sport. „Oglądanie w telewizji całego wyścigu może być nudne, ale sprint to czysta adrenalina. Długi i męczący etap kończy się w jednej chwili. Podczas niego cały czas myśli się o końcówce”.
Następnym wyścigiem w kalendarzu obiecującego zawodnika będzie Tour de San Luis, gdzie podczas sprintów będzie mógł skonfrontować się z Markiem Cavendishem. „Byłoby wspaniale, gdyby udało mi się stanąć na podium z Cavendishem lub innymi sprinterami jego kalibru”.
Foto: bettiniphoto.net
Andrzej Gucwa