Darwin AtapumaDarwin Atapuma został napadnięty podczas treningu w Kolumbii przez bandytów, którzy chcieli ukraść mu rower.

Przypomnijmy, że zawodnik BMC Racing ma za sobą pechowy sezon. Specjalista od jazdy w górach złamał kość udową w trakcie Tour de France, a w ostatnim incydencie doznał kilku ciętych ran na lewym nadgarstku i ramieniu.

„To było stresujące wydarzenie i miałem szczęście, że policja szybko złapała tych dwóch facetów”, powiedział Atapuma.

 

Foto: Tim De Waele/BMC Racing.

Andrzej Gucwa

 

 

Poprzedni artykułOrbea zaprezentowała rower Cofidisu
Następny artykułTour Down Under 2015, kat. WT, 17-25.01.2015
W redakcji naszosie.pl praktycznie od samego początku. Obecnie większość czasu poświęca na prowadzenie grupy GVT. Weekendy zazwyczaj spędza na szosach całej Polski. Dla naszosie.pl zdobył trzy medale Mistrzostw Polski dziennikarzy w tym dwa złote. W Mistrzostwach Świata dziennikarzy na Krecie wywalczył czwarte miejsce w jeździe indywidualnej na czas.
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Yanev
Yanev

Coraz częściej czytamy o przypadkach kradzieży sprzętu grup kolarskich. Właściwie to wszędzie, nie tylko w mafijnej Kolumbii, jest coraz niebezpieczniej – w Polsce też zdarzają się znawcy tematu zorientowani w cenach rowerów, dlatego dalej najlepiej nie wybierać się samotnie. Nasze rowery są przecież często w cenach przyzwoitych samochodów, co nie każdemu mieści się w głowie, a ukraść rower jest łatwiej niż auto. Ciekawe, czy jakiś ubezpieczyciel potrafiłby nam zaproponować jakąś sensowną ofertę?