Tour de RybnikTomasz Kiendyś (CCC Polsat Polkowice) wygrał kolejną odsłonę tegorocznej Pro Ligi, czyli Tour de Rybnik! Najlepszym orlikiem był Kacper Gronkiewicz (BDC MarcPol).

Tegoroczna odsłona Tour de Rybnik, czyli wyścigu zaliczanego do cyklu Pro Liga, została rozegrana na 15 rundach po 9 kilometrów. Na starcie stanęły najlepsze polskie ekipy.  Po przejechaniu pięciu okrążeń, na czele pojawiła się grupka:  Adrian Honkisz, Łukasz Owsian, Adrian Kurek (CCC Polsat Polkowice), Grzegorz Haba (Mostostal Puławy), Eryk Latoń (BDC MarcPol), Dominik Oborski (TKK Pacific Toruń) oraz Michał Kasperek (TC Chrobry Głogów).

Grupka wypracowała ponad 1 minutę przewagi, ale oderwali się od niej jeszcze Owsian i Honkisz. Duet CCC Polsat Polkowice dzielnie radził sobie na czele stawki i 10 kilometrów przed metą, miał 30 sekund nad peletonem. Niestety, ich przygoda zakończyła się 5 kilometrów dalej.

Ostatecznie triumfatorem tegorocznej odsłony Tour de Rybnik został Tomasz Kiendyś. Kolarz CCC Polsat Polkowice pokonał  Kacpra Gronkiewicza (BDC MarcPol), który wygrał także rywalizację orlików. Trzeci był Michał Paluta (TKK Pacific Toruń).

A tak rywalizację w Rybniku podsumowuje Tomasz Kiendyś:

Od samego startu zostało narzucone bardzo wysokie tempo jazdyZgodnie z założeniami od samego początku cała ekipy jechała bardzo aktywnie. W każdej akcji zawsze było dwóch lub trzech naszych zawodników. Po przejechaniu 5 okrążeń, doszło do odjazdu grupy kilku kolarzy z której następnie odjechali Honkisz i Owsian. Jechali razem prawie 50 kilometrów a pogoń za nimi prowadziła ekipa BDC MarcPol. Na ostatniej rundzie, kiedy do mety pozostawało około 4 kilometrów odjazd został zlikwidowany. Znowu kolejno zaczęliśmy atakować. Kiedy do mety pozostawało około 1,5 kilometra postanowiłem zaatakować. Odskoczyłem na kilka metrów przed grupę zasadniczą i z całych sił rozpocząłem długi finisz. Uzyskaną przewagę udało się utrzymać i samotnie minąłem linię mety

Wyniki Tour de Rybnik > tutaj

Wyniki amatorów > tutaj

Źródło: własne + CCC Polsat 

Fot: Justyna Ślęczka

Andrzej Gucwa

Poprzedni artykułVaE: Adriano Malori wygrywa czasówkę, Bodnar siódmy! Wyścig dla Contadora
Następny artykułContador: „Trzykrotne zwycięstwo w Vuelta a Espana to spełnienie marzeń”
W redakcji naszosie.pl praktycznie od samego początku. Obecnie większość czasu poświęca na prowadzenie grupy GVT. Weekendy zazwyczaj spędza na szosach całej Polski. Dla naszosie.pl zdobył trzy medale Mistrzostw Polski dziennikarzy w tym dwa złote. W Mistrzostwach Świata dziennikarzy na Krecie wywalczył czwarte miejsce w jeździe indywidualnej na czas.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments