W drugiej odsłonie górskiego tryptyku tegorocznej Vuelty kolarze zafiniszują na słynnym Lagos de Covadonga. Czy tym razem o zwycięstwo etapowe powalczą faworyci?

W sobotę kolarze będą musieli pokonać 152 km, na których organizatorzy umieścili dwie górskie premie. Pierwsza z nich, podjazd drugiej kategorii pod Puerto del Torno, ulokowana jest około 30 km przed metą. Druga to natomiast znana z poprzednich edycji wyścigu Lagos de Covadonga, nazywana przez niektórych „najważniejszą górą w najnowszej historii Vuelty”. Zwyciężali tu tacy kolarze, jak Pedro Delgado, Pavel Tonkov, Lucho Herrera czy Laurent Jalabert. Jeśli natomiast chodzi o ostatnie lata, warto wspomnieć choćby rywalizację Rodrigueza, Nibalego i Mosquery z 2010 (na etapie wygranym przez Carlosa Barredo). Dodajmy, że ten chętnie wykorzystywany podjazd ma długość 12,6 km o średnim nachyleniu 7,3%, ale na 7 km od mety kolarze muszą pokonać 800m o nachyleniu 15%.

Najważniejszym pytaniem pozostaje, czy kolarze będą starali się oszczędzać siły przed morderczym testem, który czeka ich w poniedziałek, czy może któryś z liderów już tutaj „pójdzie na całość”. Wciąż mamy pewne wątpliwości, co do formy takich zawodników, jak Chris Froome (Sky Team), Alberto Contador (Tinkoff-Saxo) czy Alejandro Valverde (Movistar), ale to oni – po raz kolejny – powinni grać pierwsze skrzypce, przynajmniej wśród zawodników walczących o klasyfikację generalną. Dobrze ma szansę wypaść również Fabio Aru (Astana), który w ostatnich dniach imponuje świetną dyspozycją.

Ale to, co najbardziej interesujące to nie tylko obserwowanie walki na jutrzejszym etapie, ale też tego, jak poszczególni zawodnicy rozłożą siły na trzy następujące po sobie górskie etapy. Jeśli któryś z faworytów źle oszacował swoje możliwości, w najbliższych dwóch dniach może zabraknąć mu sił. A pierwsze odpowiedzi na to, czy ktoś popełnił ten błąd poznamy już jutro.

Profil:

15 etap Vuelty - profil

Finałowy podjazd:

lagos de covadonga

Faworyci wg naszosie.pl:

1) Alberto Contador (Tinkoff-Saxo)

2) Fabio Aru (Astana)

3) Joaquin Rodriguez (Katusha)

 

 

Mapka: lavuelta.com

Ania Gmaj

Poprzedni artykułVuelta a Espana: Zwycięstwo Hesjedala na La Camperonie, niespodziewany powrót Froome’a
Następny artykułMikołaj Gutek siódmy po drugim dniu ścigania w GP Rüebliland
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments