Tegoroczna Vuelta jest jak dotychczas najbezpieczniejszym wielkim tourem w tym sezonie. Liczba kraks jest o wiele mniejsza, a ich skutki mniej poważne. Dopiero na siódmym etapie wycofali się pierwsi kolarze. A kto i dlaczego?
1. Ivan Santaromita (Orica GreenEdge): Włoch uczestniczył w kraksie na 50. kilometrze, podczas gdy próbował zabrać się w ucieczkę. Pierwsze badania wykazały złamanie palca wskazującego prawej dłoni z przemieszczeniem. Ma także podejrzenie naciągnięcia więzadła.
Kolarz skomentował wczoraj sytuację na Twitterze: Jedno jest pewne – to nie jest mój sezon. Dziękuję wszystkim za wsparcie. Życzę mojej drużynie powodzenia na następnych etapach. Dziś zamieścił zdjęcie zabandażowanej dłoni z komentarzem: W drodze do domu, żegnaj Vuelto.
2. Aleksejs Saramontis (IAM Cycling): Łotysz ucierpiał w tej samej kraksie, co Santaromita. Ma stłuczony łokieć oraz dość głębokie rany.
3. Bryan Nauleau (Europcar): Francuz brał udział w tej samej kraksie, co wyżej wymieniona dwójka, ale na razie nie ma informacji, co było przyczyną jego wycofania się.
Warto dodać, że podczas wczorajszego, siódmego etapu na asfalcie leżeli także między innymi Ryder Hesjedal czy Chris Froome, ale zawodnicy ci kontynuują jazdę, a nawet zdołali zająć wysokie miejsca na etapie – Hesjedal był drugi, a Froome siódmy.
Foto: bettiniphoto.net
Marta Wiśniewska