Yauheni Hutarovich pierwszym liderem Tour de Pologne. Grzegorz Stępniak 11. (video)

Yauheni Hutarovich (Ag2r La Mondiale) wygrał kaskaderski finisz na ulicach Bydgoszczy i został pierwszym liderem Tour de Pologne. Najlepszy z Polaków – Grzegorz Stępniak (CCC Polsat Polkowice) był jedenasty. Niesamowitą wolę walki pokazał Maciej Paterski (CCC Polsat Polkowice)

Start 71. Tour de Pologne, nie bez powodu znajdował się przy Stoczni Gdańskiej. W tym roku wyścig miał na celu upamiętnienie wydarzeń historycznych, związanych z powstaniem Solidarności. Dodatkowo patronem honorowym startu oraz otwarcia wyścigu, był laureat pokojowej nagrody nobla – Lech Wałęsa.

Zaraz po starcie ostrym, zawodnicy udali się w kierunku Pruszcza Gdańskiego. Już po upływie 2500 metrów, została rozegrana premia specjalna. To samo czekało na kolarzy w Malborku. Na 54 kilometry przed metą, uczestnicy wyścigu zameldowali się w Unisławiu i powalczyli na pierwszej w tym wyścigu lotnej premii. W Bydgoszczy czekały trzy rundy po 7,3 kilometra. 15 kilometrów przed metą, harcownicy powalczyli o pierwsze w tym wyścigu punkty na górskiej premii. Do przejechania w sumie było 226 kilometrów.

Do ucieczki dnia zabrało się m.in dwóch Polaków. Byli to: Kamil Gradek (Reprezentacja Polski/BDC MarcPol) oraz Maciej Paterski (CCC Polsat Polkowice). Dodatkowo w czołówce jechali także: Mathias Krizek (Cannondale), Anton Vorobyev (Katusha) i Jimmy Engoulvent (Europcar). Piątka zgodnie współpracowała i oderwała się tuż po starcie.

Premię Specjalną w Pruszczu Gdańskim wygrał Krizek, a w Malborku pierwszy zameldował się Gradek. Emocje zaczęły się jednak od pierwszej lotnej premii, bowiem tam rozdano pierwsze punkty w klasyfikacji aktywnych. Najszybszy okazał się ponownie Gradek, przed Paterskim i Engoulvent. Przewaga czołówki w najkorzystniejszym dla nich momencie, wynosiła 15 minut.

Do pracy zabrały się w porę ekipy Garmin-Sharp oraz Giant-Shimano. 70 kilometrów przed metą, różnica dzieląca zasadniczą grupę od ucieczki wynosiła 8 minut. Chwilę później czołówka ścigała się na lotnej premii w Unisławiu. Wygrał ją Engoulvent przed Krizkiem i Gradkiem. Francuz zrównał się tym samym w klasyfikacji najaktywniejszego z Reprezentantem Polski. O tym kto pojedzie jutro w czerwonej koszulce, zadecydowało więc lepsze miejsce na etapie.

50 kilometrów przed metą w peletonie przewrócił się m.in Paweł Franczak (Reprezentacja Polski/ActiveJet Team), a nad pierwszą grupką wystąpiło oberwanie chmury! Wiatr praktycznie zatrzymał harcowników i powalił kilka drzew przy trasie. Kolejne kraksy wystąpiły w peletonie. Kolarze przewracali się na mokrej nawierzchni i drobnych gałęziach, które przez silny wiatr pojawiły się na szosie.

Opady deszczu nasiliły się na 35 kilometrów przed kreską. Na czoło grupy wyszła pracująca na rzecz Rafała Majki, ekipa Tinkoff-Saxo. Strata do czołówki wynosiła 3 minuty i 40 sekund. Wkrótce kolarze dojechali już na rundy w Bydgoszczy.

Zakręty oraz mokra niewierzchnia nie pomagała w pogoni za harcownikami. 25 kilometrów do mety, grupka z dwójką Polaków w dalszym ciągu mieli 3 minuty w zapasie! Tuż przed pierwszym przekroczeniem linii mety osłabł Kamil Gradek. Lider ProLigi wrócił do peletonu.

21 kilometrów przed metą, na jednym z zakrętów przewróciła się cała prowadząca czwórka. Najszybciej pozbierał się Maciej Paterski i Polak nie oglądając się za siebie, mknął w kierunku linii mety. Peleton tracił do niego nieco ponad minutę. „Patera” jako pierwszy dojechał do jedynej dziś premii górskiej, która znajdowała się na 16 przed kreską. Jutro pojedzie w koszulce lidera tej klasyfikacji. Po piętach deptali mu jednak Krizek oraz Engoulvent.

Trójka kolarzy połączyła się wkrótce, ale Tinkoff-Saxo nie dawała za wygraną. Różnica zmalała do 30 sekund na 8 kilometrów przed kreską. Zauważył to Paterski i Polak na 6 km przed metą znów zaatakował! Z peletonu wyskoczył Paweł Franczak (Reprezentacja Polski/ActiveJet), ale młody kolarz nie zdziałał zbyt wiele.

Prowadzący zawodnik CCC Polsat Polkowice walczył jak lew, ale doścignięto go na 1,5 km przed metą. Atakować próbował jeszcze kolarz BMC Racing. Ostatecznie najszybszy na mecie był Yauheni Hutarovich (Ag2r La Mondiale). Białorusin pokonał Romana Maikina (RusVelo) oraz Manuele Moriego (Lampre-Merida).

Hautarovich został oczywiście nowym liderem imprezy.

Wyniki 1 etapu Tour de Pologne 2014:

Klasyfikacja generalna po 1 etapie:

Foto: Tour de Pologne

Andrzej Gucwa