Najlepszy z Polaków podczas Paryż-Roubaix juniorów – Alan Banaszek (BDC NOSiR Nowy Dwór Maz.) podsumował dla nas swój niedzielny start.
Na starcie „Piekła północy” juniorów pojawiło się sześciu Polaków. Najwyżej sklasyfikowanym był Alan Banaszek, który ze stratą 1:28 do zwycięzcy, uplasował się na 21 miejscu.
„Ogólnie start uważam za bardzo udany, choć parę elementów można było na pewno poprawić. Na mój wynik wpłynęło też to, że uczestniczyłem w kraksie. Zawsze mogło być lepiej, ale jestem zadowolony” – powiedział Alan.
Młody Polak nie zabrał się do decydującego odjazdu, w którym znalazł się późniejszy zwycięzca.
„Gdzieś tak po połowie dystansu została nas grupka około 40-50 kolarzy. Po tym następowała już naturalna selekcja. Nie znalazłem się w ścisłej czołówce. Szczerze mówiąc to jazda po bruku mi sprzyjała, choć było więcej kraks i defektów… A w końcówce najzwyczajniej zabrakło sił” – dodał.
Kolejnym ważnym startem, do którego przygotowuje się Alan, to wyścig juniorów o Puchar Prezydenta Grudziądza.
„Przygotowanie do tegorocznego sezonu przebiegało książkowo. W środę zaczyna się Puchar Polski na torze i przygotowujemy się do międzynarodowej etapówki w Grudziądzu, jeden z ważniejszych startów w Polsce” – zakończył pierwszoroczny junior.
Foto: Thomas Maheux
Gratulacje ALAN.
„Starszy ” przeskoczony…..życzymy powodzenia