Polski Związek Kolarski wprowadził modyfikację do kontrowersyjnego przepisu 1.2.019. Dzięki niej w dalszym ciągu w zawodach nie znajdujących się w kalendarzu związku, będą mogli startować m.in mastersi.
Przypomnijmy, że jesienią Pzkol zmienił przepisy i zabronił tym samym startu wszystkim licencjonowanym zawodnikom w imprezach, które nie są rozgrywane „pod banderą” federacji. Pomysł miał na celu uchronienia amatorów przed konfrontacją z zawodowcami, którzy coraz częściej i śmielej startowali na imprezach mniejszej rangi z powodu małej ilości startów przeznaczonych dla nich.
Ucierpieli na tym nieco mastersi, którzy musieli zdecydować się na wyścigi amatorskie bez licencji lub startowanie tylko i wyłącznie w wyścigach PZKol.
Dziś Polski Związek Kolarski wydał oświadczenie w którym można przeczytać:
„Odpowiadając na liczne zapytania dotyczące egzekwowania przepisu 1.2.019, Polski Związek Kolarski informuje, że w roku 2014, w zawodach kolarskich niewpisanych do kalendarza światowego, kontynentalnego, narodowego lub regionalnego, nie mogą uczestniczyć zawodnicy licencjonowani kategorii młodzieżowej mężczyzn, elity mężczyzn i elity kobiet (19+).
Pozostali zawodnicy licencjonowani mogą uczestniczyć w tych imprezach„.
Oznacza to tyle, że za starty w zawodach amatorskich, karani będą tylko i wyłącznie kolarze i zawodniczki licencjonowani w kategorii U-23 i elita.
Foto: Andrzej Rudiak
Andrzej Gucwa
Brawo Pzkol , a co z juniorami – ich tez powinno sie uwzglednic !
Juniorów nie uwzględniono. Mogą normalnie startować.
a co z mastersami? mogą startowac z amatorami? lepiej zapytac dwa razy niż potem dostac bana
Autor artykułu raczej nie dokładnie przypomniał historię tego przepisu.
Art. 1.2.019 w przepisach miedzynarodowych jest „od zawsze”. UCI wsprowadziła go aby „zabetonować” swój monopol na sport kolarski. Przepis ten ma za zadanie blokować udział w zawodach, których organizatorzy nie chcą wpisywać się w „biznes” UCI. PZKol jako federacja afiliowana w UCI winna (specjalnie piszę winna a nie MUSI) stosować się do jej przepisów. Tak więc jeśli jesienią PZKol coś robił to raczej nie zmieniał przepisu a jedynie go przypomniał. Przepisy miedzynarodowe UCI dotyczą kategori wiekowych UCI. A te zaczynają sie od juniora a kończą na Masters. Więc tu PZKol bedzie miał problem. Będzie musiał bronić swego stanowiska przed UCI w zakresie działana przepisu 1.2.019 na terenie Polski. Życzę im aby się obronili bo jestem przeciwko wszelkim monopolom.
A dla zawodowców, którzy chcą wykazać swą wyższość nad amatorami i tak podnieść swoje samozadowolenie nie mam szacunku.
Chyba, że jadą dla propagowania kolarstwa i nie są klasyfikowani – to co innego.
A ja mam pytanie,czy w Mistrzostwach Polski w Sobótce będą startować mastersi,czy jak w ubiegłym roku,będą musieli rozgrywać swoje mistrzostwa gdzieś na wsi.