gołaśMichał Gołaś (Omega Pharma – Quick Step) był dziś bardzo bliski odniesienia etapowego triumfu w Tour of Britain. Były mistrz Polski musiał jednak uznać wyższość Irlandczyka – Sama Benneta (An Post-Chainreaction).

O tym kto dziś okazał się najlepszy na trasie Tour of Britain, zadecydował finisz z małej grupki. O to co na mecie powiedział nasz rodak. „Nie popełniłem żadnego błędu w końcówce”, powiedział Gołaś. „Byłem dobrze przygotowany do tej końcówki, a wychodząc z ostatniego zakrętu byłem na drugiej pozycji. Rozpocząłem sprint i wydawało się, że wszystko rozegram idealnie, ale nagle Bennet z dużo większą prędkością wyszedł mi z koła”, zrelacjonował najlepszy polski kolarz sezonu 2012.

„Szkoda, bo celowałem w ten etap i szukałem swojego pierwszego zwycięstwa w sezonie. Potwierdziło to jednak, że forma jest dobra. Jutrzejszy etap jest nieco bardziej górzysty niż dzisiejszy, ale dołożymy wszelkich starań, na kolejny dobry wynik. Teraz jestem piąty w generalce, tak więc muszę bronić swojej pozycji”, zakończył.

 

Foto: bettiniphoto.net

Andrzej

Poprzedni artykułPhilippe Gilbert o „klątwie mistrza świata”
Następny artykułMarcin Adamów przed MŚ: „Każdą z reprezentantek stać na duże sukcesy”
W redakcji naszosie.pl praktycznie od samego początku. Obecnie większość czasu poświęca na prowadzenie grupy GVT. Weekendy zazwyczaj spędza na szosach całej Polski. Dla naszosie.pl zdobył trzy medale Mistrzostw Polski dziennikarzy w tym dwa złote. W Mistrzostwach Świata dziennikarzy na Krecie wywalczył czwarte miejsce w jeździe indywidualnej na czas.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments