Dyrektor sportowy Astany, Giuseppe Martinelli, przyznał, że w przyszłym sezonie Nibali będzie chciał wygrać „Wielką Pętle”.
Zdaniem Martinellego Nibali jest jedynym kolarzem w peletonie, który ma siłę, motywację i odpowiednio dobrą ekipę by rywalizować z Chrisem Froomem i drużyną Sky w Tour de France.
Jeśli Froome jest teraz numerem 1., to Vincenzo jest numerem 2. – powiedział Martinelli w rozmowie z VeloNews. W przyszłym roku postaramy się, by Nibali został numerem 1.
Mimo, że sezon 2013 jest jeszcze w pełni szefostwo Astany planuje już bardzo dokładnie starty w 2014 roku.
Za rok, Vincenzo skupi się na próbie odniesienia zwycięstwa w Tourze. Bardzo wiele zależy jednak od tego jaka będzie trasa. Wydaje nam się, że ma on dużą szansę wygranie tego wyścigu. Nibali pojechał dobrze w 2012 roku, a od tamtego czasu staje się tylko lepszy – powiedział Martinelli.
Zdaniem dyrektora sportowego Astany Nibali jest w stanie rywalizować z Froomem nie tylko w jeździe indywidualnej na czas, ale także w górach.
Sky jest aktualnie bardzo silne, ale my również budujemy mocną ekipę w okół Vincenzo na następny sezon. Teraz najlepszy jest Froome, ale zobaczymy, co się wydarzy za rok. Jesteśmy zmotywowani na zwycięstwo – zakończył Martinelli.
Nibali w tym roku od początku planował wygrać Grio d’Italia, następnie odpocząć i przygotować się do Vuelty i mistrzostw Świata. Jak na razie wszystko idzie perfekcyjnie. Rekin z Mesyny triumfował w Giro, a teraz jest liderem Vuelta a Espana.
W środę Nibali powiedział, że czuje się coraz lepiej.
Aktualnie celem jest, aby zachować jak najwięcej sił na decydujące górskie etapy, które odbędą się w ostatnim tygodniu Vuelty.Chcę być mocny na te etapy i jeśli nadarzy się szansa na zwycięstwo to czemu nie spróbować?
Sikor