Drużyna Sky postanowiła przekazać „L’Equipe” i francuskiemu trenerowi Fredericowi Grappe dostęp do pomiarów mocy Christophera Froome’a z ostatnich dwóch lat. Zdaniem Grappe’a jego wyniki są w normie.
Dave Brailsford cały czas próbuje ocieplić atmosferę wokół Brytyjczyka i jego ekipy. Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej Brailsford zasugerował, że WADA może wskazać eksperta, który przeanalizowałby badania krwi, wagę oraz pomiar mocy Froome’a z ostatnich dwóch lat, aby w jakiś sposób uwiarygodnić jego wyniki. Wydaję się, że WADA stwierdziła, że taki zabieg nie jest możliwy, więc władze Sky pokazały wszystko gazecie„L’Equipe” i Fredericowi Grappe.
Po przeanalizowaniu wszystkich danych Grappe powiedział „L’Equipe”, że wzrost jego mocy w latach 2011-2013 był stały i porównywalny do innych kolarzy, których dane miał możliwość studiować.
Grappe przedstawił swoje zdanie w czterech punktach.
Jego moc spada w normie.
– Związek między mocą i czasem wysiłku jest podobny do innych kolarzy, którzy są uwzględniani w RPP (record power profile) – powiedział Grappe „L’Equipe”.
Zdaniem Grappe’a wyniki, jakie osiągnął pod Ax 3 Domaines i pod Mont Ventoux były przewidywalne w stosunku do jego RPP z ostatnich dwóch lat.
– W latach 2011-13 jego profil nie uległ zmianie i nie wykazuje żadnych nieprawidłowości – przyznał Grappe.
Wyjątkowy potencjał tlenowy
– Bardzo wysoka maksymalna moc tlenowa potwierdza, że Froome posiada znakomity potencjał tlenowy, wynika z tego, że jego pułap tlenowy (ekipa Sky ponoć nigdy go nie mierzyła) jest bliski limitom znanym nauce – zauważył Grappe.
– Szacuję, że w porównaniu do swoich największych rywali Brytyjczyk ma dodatkowy zasób około 20 wattów mocy. Jest to właśnie ta różnica, którą można było zaobserwować podczas podjazdów pod Ax 3 Domaines i Mont Ventoux.
Stabilna waga
– Średnia waga Froome’a z ostatnich dwóch lat wynosi 68 kg (rano) z wahaniami do 900g. To pokazuje, że moc, którą osiąga jest relatywnie stabilna, jeśli przedstawimy ją w wattach na kilogram (W/kg).
Świetna regeneracja
– To jasne, że jeśli operuje się blisko 100% mocy na kolejnych etapach, trzeba posiadać wspaniałą zdolność do regeneracji. Jeśli poziom zmęczenia się akumuluje, niemożliwe staje się osiąganie wyników bliskich maksimum – zakończył Grappe.
Sikor