14 lipca 2013 roku – to miała być data powrotu Franka Schlecka do światowego peletonu. W tym dniu skończy się jego dopingowa banicja, ale nie będzie on już zawodnikiem RadioShack – Leopard.
Frank Schleck wpadł na dopingu podczas ubiegłorocznego Tour de France i został skazany na roczny odpoczynek od ścigania. Zawieszenie kończy się 1 lipca, a dziś ekipa RadioShack – Leopard oznajmiła, że Frank musi poszukać sobie nowego pracodawcy!
„Drużyna RadioShack – Leopard postanawia nie podpisywać nowej umowy z Frankiem Schleckiem. Decyzję podjęliśmy w porozumieniu z całą ekipą i naszymi sponsorami. Życzymy zawodnikowi udanej kontynuacji kariery sportowej.” tak brzmi oświadczenie RadioShack – Leopard.
Sam zawodnik ostatnio przekonywał media, że jest w bardzo dobrej formie i z niecierpliwością czeka na powrót do światowego peletonu. Teraz będzie mu o to trochę trudniej.
Foto:bettiniphoto.net
Arek Waluga
Frank nie wpadł na dopingu, tylko na środku potencjalnie maskującym doping. To różnica.