Eryk LatońEryk Latoń (BDC MarcPol) jako pierwszy zameldował się na mecie 28. Ogólnopolskiego Wyścigu Kolarskiego O Puchar Wójta Gminy Chrząstowice. Młody kolarz został pierwszym liderem Pucharu Polski młodzieżowców. W klasyfikacji elity wygrał drugi na mecie Adam Wadecki (Las Vegas Power Energy Drink)

Krajowa czołówka z wyjątkiem CCC Polsat Polkowice ścigała się dziś na Opolszczyźnie. Zawodnicy mieli tam do pokonania 8 rund po 13,5 kilometra, co łącznie dało dystans 108 kilometrów. Dla młodzieżowców, była to pierwsza seria Pucharu Polski.

Mniej więcej w połowie wyścigu oderwała się 18. osobowa grupka, w której było aż trzynastu zawodników z BDC MarcPol! Podopieczni Dariusza Banaszka nie mieli więc na mecie problemów ze zdobyciem końcowego sukcesu. Pierwszy na mecie był Eryk Latoń, który pokonał doświadczonego Adama Wadeckiego (Las Vegas Power Energy Drink) oraz Przemysława Kasperkiewicza (WV De Jonge Renner). Tuż za podium przyjechał kolejny orlik – Adrian Banaszek (BDC MarcPol.

Pomimo, że Wadecki przyjechał jako drugi na metę to wygrał klasyfikację elity. Okazało się bowiem, że organizatorzy nie stworzyli klasyfikacji open (orlik+elita).

Top 4 (kolejność przyjazdu na metę):

1. Eryk Latoń (BDC MarcPol)
2. Adam Wadecki (Las Vegas Power Energy Drink)
3. Przemysław Kasperkiewicz (WV De Jonge Renner)
4. Adrian Banaszek (BDC MarcPol)

 

Andrzej

Poprzedni artykułTour de Romandie: Czasówka dla Martina, wyścig dla Froome`a
Następny artykułChris Froome: „Czeka mnie jeszcze wiele ciężkich treningów”
W redakcji naszosie.pl praktycznie od samego początku. Obecnie większość czasu poświęca na prowadzenie grupy GVT. Weekendy zazwyczaj spędza na szosach całej Polski. Dla naszosie.pl zdobył trzy medale Mistrzostw Polski dziennikarzy w tym dwa złote. W Mistrzostwach Świata dziennikarzy na Krecie wywalczył czwarte miejsce w jeździe indywidualnej na czas.
Subscribe
Powiadom o
guest
3 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Czarek
Czarek

Może ktoś mi wyjaśni na jakiej podstawie pan Banaszek Adrian został dopuszczony do startu w kolarskim czwartku w Warszawie 25 kwietnia br?
Przecież to wyścig amatorów.

Maciek.
Maciek.

Nie wiem, czy się zapisywał – jeśli nie to chyba nie ma problemu, ale zdecydowanie zapisywać się nie powinien.

Czarek
Czarek

Zawodnik który OTRZYMAŁ NUMER STARTOWY 40 MUSIAŁ SIĘ ZAPISAĆ.
Oto żródło
http://godlewski-sport.cba.pl/szosa/2013/20130425/14w.pdf