W niedzielę ma odbyć się jeden z północnych klasyków Kuurne-Brussels-Kuurne, jednak na ten dzień prognozowane są opady śniegu, które mogą pokrzyżować plany organizatorom.
Organizatorzy wyścigu podejmą ostateczne decyzje dotyczące trasy w sobotę wieczorem. Jeśli spadnie w niedzielę spodziewany śnieg, to mamy alternatywną trasę. Zrezygnujemy z bocznych dróg i pojedziemy tymi głównymi. Będzie to La Houppe (Vloseberg), Kanarieberg (Ronse), Kwaremont oraz Cote du Trieu– powiedział organizator wyścigu, Geert Penez gazecie Het Nieuwsblad.
Ale istnieje także najgorszy scenariusz: Jeśli spadnie naprawdę dużo śniegu to będziemy zmuszeni odwołać wyścig. Spotkamy się w niedzielę o 11 w tej sprawie. Jednak jest to naprawdę ostateczne rozwiązanie– dodał Penez.
Kuurne-Brussels-Kuurne został dotychczas odwołany dwukrotnie, w 1986 oraz w 1993 roku. Z kolei w 2010 roku na trasie panowały ekstremalnie trudne warunki, a do mety dotarło tylko 26 zawodników.
Foto: bettiniphoto.net
Marta Wiśniewska