Simon GerransJuż we wtorek rozpoczyna się inaugurujący wyścig z cyklu World Tour, a mianowicie Tour Down Under. Będzie to dla większości zawodników pierwszy start w sezonie . Nie wszyscy jednak, są do niego w pełni przygotowani. Niektórzy jadą tam tylko w ramach treningu, jednak nie zapominajmy o wadze wyścigu.

Zawodnicy:

W wyścigu pojawią się m.in tacy zawodnicy jak: Philippe Gilbert (BMC-Racing) i Thomas De Gendt  (Vacansoleil-DCM). Nie zapominajmy jednak o obecności Andy Schlecka (RadioShack-Leopard). Być może także spróbuję powalczyć w tym wyścigu i od samego początku sezonu pokazać, że w tym roku będzie mocny.

Lecz mimo tych wszystkich gwiazd, które wystąpią, faworytami wyścigu z pewnością będą Australijczycy. Wśród nich znajduje się ubiegłoroczny zwycięzca Simon Gerrans (Orica GreenEdge). Patrząc na jego formę z ubiegłego sezonu, jest w stanie powtórzyć ten wyczyn. Trzy wygrane wyścigi oraz mistrzostwo kraju to na pewno dobry prognostyk. Jednak czy ten rok dla Gerransa będzie równie udany? Cóż mistrzostwa krajowego nie udało mu się obronić. Zobaczymy jak pójdzie mu w narodowym wyścigu.

Kolejnym kolarzem z „kraju kangurów”, który może powalczyć o zwycięstwo jest Rohan Dennis, który w poprzedniej edycji zajął wysokie piąte miejsce, wygrywając równocześnie klasyfikacje górską oraz młodzieżową. W tym roku 22 letni Australijczyk będzie reprezentował barwy Garmin-Sharp.

W Tour Down Under wystartuje również Tomasz Marczyński (Vacansoleil-DCM)., który zapowiedział, że nie jedzie do Australii tylko na trening. Polak będzie najprawdopodobniej przybocznym Thomasa De Gendta, ale i tak z pewności spróbuję ugrać też coś dla siebie.

Na Antypodach nie zabraknie także znakomitych sprinterów. Na finiszach zawalczą między innymi: Andre Greipel (Lotto-Belisol) i Matthew Harley Goss (Orica GreenEdge), którzy pokazali już siłę w People’s Choice Classic. Na pierwszy wyścig w sezonie przyjechali również m.in: Tyler Farrar (Garmin-Sharp), Mark Renshaw (Blanco Pro Cycling), Andrea Guardini (Astana), Joaquim Rojas (Movistar), Yauhenni Hutarovich (Ag2r La Mondiale),  Arnaud Demare (FDJ), Marcel Kittel (Argos-Shimano) oraz Edvald Boasson-Hagen (Sky Team), który powinien także powalczyć o wysokie miejsce w generalce.

Tour Down Under obok Tour de Pologne jest wyścigiem World Tour w którym wystawiana jest drużyna narodowa. Choć Unisa Australia nie składa się z wielkich kolarzy, jednak na pewno będzie widoczna w peletonie. Znajdują się tam młodzi zdolni Australijczycy, którzy na pewno mogą powalczyć o triumf w klasyfikacji górskiej oraz etapowe zwycięstwo.

Trasa:

Etap 1 Wtorek 22 stycznia:

profil_1

Odcinek na którym, rozmieszczone jedną premię górską oraz dwie lotne. O zwycięstwo z pewnością powalczą sprinterzy.

Etap 2 Środa 23 stycznia:

profil_2

Jeden z etapów podczas którego mogą rozstrzygnąć się losy całego wyścigu. Wszystko to za sprawą, górskiej premii, która znajduję się 6 km przed metą. Jeżeli, któryś z kolarzy wypracuję sobie chociaż niewielką przewagę na szczycie, może już spokojnie zjeżdżać w stronę mety.

Etap 3 Czwartek 24 stycznia:

profil_3

Od samego startu peleton będzie się zmagał z trudnym niemal 10 km podjazdem. Trasa cały czas jest pofałdowana i przy szybkim tempie i bocznym wietrze, może dojść do kolejnych przetasowań.

Etap 4 Piątek 25 stycznia:

profil_4

Wymagający teren na początku etapu nie powinien przeszkodzić sprinterom w rozegraniu finiszu między sobą. Zawodnicy będą również walczyć na jednej górskiej oraz dwóch sprinterskich premiach.

Etap 5 Sobota 26 stycznia:

profil_5

Królewski etap wyścigu. Tutaj powinna ostatecznie ułożyć się klasyfikacja generalna. W środku dystansu, zawodnicy będą rywalizować o punkty na dwóch lotnych premiach. W końcówce kolarze dwukrotnie muszą pokonać podjazd pod Old Willunga Hill. Na drugim z nich znajduje się finisz. Rok temu trasa piątego etapu była identyczna. Zwycięzcą tam został Valverde, który pokonał na finiszu Gerransa. Reszta stawki miała już sekundowe straty do zwycięzcy etapu.

Etap 6 Niedziela 27 stycznia:

profil_6

Niedzielny etap to gratka dla sprinterów. Dziewięćdziesiąt kilometrów czystego dynamicznego ścigania. Choć trasa płaska niczym stół, organizatorom udało się ustalić dwie górskie premie na niewielkich miejskich wzniesieniach. Jest to zabieg mający na celu zachęcenie kolarzy do oderwania się od peletonu oraz walki o punkty. Wszystko po to, żeby zapewnić kibicom wiele emocji.

Poprzedni zwycięzcy:
2012 : Simon Gerrans (AUS)
2011 : Cameron Meyer (AUS)
2010 : André Greipel (ALL)
2009 : Allan Davis (AUS)
2008 : André Greipel (ALL)
2007 : Martin Elmiger (SUI)
2006 : Simon Gerrans (AUS)
2005 : Luis Leon Sanchez (ESP)
2004 : Patrick Jonker (AUS)
2003 : Mikel Astarloza (ESP)
2002 : Michael Rogers (AUS)
2001 : Stuart O’Grady (AUS)
2000 : Gilles Maignan (FRA)

Ubiegłoroczne top 10:

1.Simon Gerrans (Aus) GreenEDGE
2.Alejandro Valverde (Spa) Movistar
3.Tiago Machado (Por) RadioShack-Nissan
4.Michael Rogers (Aus) Sky Procycling
5.Rohan Dennis (Aus) UNI SA – Australia
6.Jan Bakelants (Bel) RadioShack-Nissan
7.Edvald Boasson Hagen (Nor) Sky Procycling
8.Javier Moreno (Spa) Movistar
9.Michael Matthews (Aus) Rabobank
10.Eduard Vorganov (Rus) Katusha

 

Foto: bettiniphoto.net

Karol Kacprzak

Poprzedni artykułBartosz Huzarski o treningach, mediach i planach startowych
Następny artykułGreipel i Lotto-Belisol zmiażdżyli konkurencję w People’s Choice Classic (Video)
W redakcji naszosie.pl praktycznie od samego początku. Obecnie większość czasu poświęca na prowadzenie grupy GVT. Weekendy zazwyczaj spędza na szosach całej Polski. Dla naszosie.pl zdobył trzy medale Mistrzostw Polski dziennikarzy w tym dwa złote. W Mistrzostwach Świata dziennikarzy na Krecie wywalczył czwarte miejsce w jeździe indywidualnej na czas.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments