Menadżer Marka Cavendisha Rolf Aldag wierzy, że Brytyjczyk musi opuścić ekipę Sky i jako najbardziej prawdopodbnego pracodawcę wskazuje Omegę Pharma- Quick Step.
Cavendish dał jasno do zrozumienia, że chce opuścić Sky, ale negocjacje z szefem zespołu Dave`em Brailsfordem na razie stanęły w miejscu, ponieważ rzekomo chodzi o kwotę, którą miałby zapłacić „Manxman” za przedwczesne zerwanie kontraktu.
Aldag dobrze wie, że jego podopieczny nie ma alternatywy po tym, jak Brailsford i Wiggins wyraźnie powiedzieli, że zespół będzie celował w Grand Toury po tegorocznym zwycięstwie w Tour de France.
To jasne, że Cavendish musi opuścić Sky. Teoretycznie, ma on kontrakt na 2013 i 2014 rok, ale nie widzę powodu, dla którego miałby zostać, kiedy zarówno Brailsford, jak i Wiggins powiedzieli, że powinien szukać sobie innego zespołu. Sky chce sięgnąć po drugi triumf w Tourze, więc jest możliwe, że Cavendish byłby przewidziany tylko na Giro i Vueltę, czym on sam może być zdenerwowany. Nie sądzę, żeby Mark miał zapłacić odstępne za swój kontrakt, gdy to nie on prosił o opuszczenie ekipy. To team zasugerował to pierwszy. Oczywiście, według zasad UCI, Cavendish powinien rozwiązać kontrakt ze Sky zanim podpisze z kimś innym – powiedział Aldag portalowi Cyclingnews.
Aldag uważa, że Omega to jedyne dobre rozwiązanie: Gdzie on mógłby pójść? Kto byłby w stanie zapłacić odpowiednią gażę? BMC nie jest żadnym rozwiązaniem, ponieważ oni mają Evansa i Van Garderena jako zawodników nastawionych na klasyfikację generalną, Astana może i miałaby pieniądze, ale właśnie podpisała kontrakt z Nibalim, natomiast Rabobank stawia na rozwój holenderskich kolarzy.
Aldag zasugerował, że Cavendish i Tom Boonen mogliby stanowić duet w Omedze. Tony Martin raczej nie powalczyłby w TdF, a „Cavs” mógłby wspierać ekipę w odnoszeniu zwycięstw etapowych i w walce o zieloną koszulkę.
Oni mają do każdego szacunek i nikogo nie odsuwają na bok. Tom może pojechać dobre sprinty, ale nie jest typowym sprinterem i byłby szczęśliwy, gdy z części presji i obowiązku „liderowania” drużynie odciążył go były mistrz świata- dodał Aldag.
Marta Wiśniewska
Foto: Carsten Weegels dla naszosie.pl
