Bradley Wiggins pokazał dziś swoją rewelacyjną postawę podczas czasówki w Criterium du Dauphine, że będzie walczył o najwyższe lokaty w Tour de France. Brytyjczyk pokonał dziś mistrza świata – Tony Martina o ponad 30 sekund.

„Pojechałem tę czasówkę w swoim stylu”, skomentował na gorąco kolarz Sky Team. „Byłem bardzo skoncentrowany, musiałem w razie dobrej jazdy Cadela Evansa odeprzeć jego atak. Po prostu czułem się w swoim żywiole”, dodał.

Biorąc pod uwagę fakt, że w tegorocznej Wielkiej Pętli znalazło się dużo miejsca na jazdę indywidualną na czas, to „Wiggo” wydaje się być w bardzo komfortowej sytuacji. „Jesteśmy prawie w takiej samej sytuacji jak w zeszłym roku, więc będziemy dalej pracować , by dowieźć żółtą koszulkę do końca. Mam wspaniałą drużynę i dzięki jej pomocy, najbliższe trzy dni mogą być bardzo szczęśliwe. Na Tour de France nie można zapominać o Cadelu. Podobnie jak w zeszłym roku, na Dauphine jest mocny, jednak jego prawdziwa forma przyjdzie na lipiec”, zakończył.

 

Foto: bettiniphoto.net

Andrzej

Poprzedni artykułSłowacja: Zwycięstwo doświadczonego Austriaka. Adrian Honkisz z koszulką górala
Następny artykułPechowa czasówka dla Andy`ego Schlecka
W redakcji naszosie.pl praktycznie od samego początku. Obecnie większość czasu poświęca na prowadzenie grupy GVT. Weekendy zazwyczaj spędza na szosach całej Polski. Dla naszosie.pl zdobył trzy medale Mistrzostw Polski dziennikarzy w tym dwa złote. W Mistrzostwach Świata dziennikarzy na Krecie wywalczył czwarte miejsce w jeździe indywidualnej na czas.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments