W 1979 Ernesto Colnago kończył właśnie produkcję linii rowerowej Mexico, która święciła sukcesy od roku 1974.

Nazwa była upamiętnieniem rekordu w jeździe godzinnej Eddy Merckxa z 1972 roku, który został pobity właśnie na welodromie w Meksyku. Wynosił 49.431km i przetrwał 12 lat. Ernesto Colnago był w tym czasie, oprócz pracy we własnym warsztacie, głównym mechanikiem ekipy Merckxa – Molteni i słynny Belg używał rowerów robionych przez Colnago.

Ostatnimi rowerami z serii Mexico było 6 sztuk pokrytych 24-karatowym złotem. Rowery były wyposażone m.in. w osprzęt Campagnolo Super Record, superlekkie koła oparte na obręczach Nisi Solidal i szprychach Aeralpina oraz kokpit 3T.

Te limitowane sztuki zostały ochrzczone jako Mexico Oro, a jeden z egzemplarzy został podarowany 29 sierpnia 1979 Janowi Pawłowi II. Papież znany był w zamiłowania do aktywności fizycznej. Będąc biskupem w Krakowie regularnie, dwa razy w tygodniu pokonywał pętlę o długości 38km. Dla Ernesto Colnago był to niezwykle emocjonujący, niezapomniany dzień. Jan Paweł II uniósł rower i powiedział, że jest on niesamowicie lekki i marzył, żeby taki mieć wiele lat wcześniej. Pobłogosławił również całe kolarstwo i środowisko.

Czy papież jeździł często na Mexico Oro – tego nie wiadomo. Wiadomo jednak, że rok później Watykan zwrócił rower do producenta, a Colnago podarował w zamian sztukę o bardziej rekreacyjnych gabarytach – model białego Arabesque Gentleman z płaską kierownicą, który przez długie lata służył w letniej rezydencji papieży Castel Gandolfo. Złoty rower trafił zaś do muzeum Colnago w Cambiago, gdzie można go dziś podziwiać.

Bartek

 

 

 

 

 

Poprzedni artykułPodsumowanie sezonu 2011 na Śląsku
Następny artykuł„Barometr” Tomasza Jarońskiego
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments