Vuelta a España znowu będzie głównym celem dla Igora Antona. Hiszpański góral zapowiedział, że w 2012 roku może pominąć Giro d’Italia i przejedzie wtedy wyłącznie jeden Wielki Tour.

Mimo spektakularnego zwycięstwa na 14. etapie Giro z metą na Monte Zoncolan, Anton przyznał, że wolałby ułożyć swój kalendarz startów, tak jak zrobił to w 2010 roku. Wtedy, nie startował we Włoszech, a podczas hiszpańskiej Vuelty wygrał dwa etapy i nosił czerwoną koszulkę lidera przez pięć dni.

„Są dwie opcje: Giro i Vuelta jak w tym roku lub tylko Vuelta, tak jak zrobiłem to w sezonie 2010. Gdybym zdecydował się tylko na wyścig dookoła Hiszpanii, automatycznie pojawiły by się też inne cele w postaci klasyków czy Tour de Romandie”, powiedział 28-letni Bask.

„Chciałbym wystartować tylko w Vuelcie. Chciałbym dokładnie się przygotować i powalczyć o triumf w tym wyścigu. Wiem, że to ryzykowne, stawiając na jeden wyścig ale dzięki temu, mógłbym walczyć o zwycięstwo. Przez to, pojawi się trochę czasu na inne wyzwania. Jednak w przyszłym roku, ten wyścig motywuje mnie najbardziej”, kontynuuje Antón. „Jednak najpierw, muszę poczekać na prezentację trasy Vuelty. To będzie kluczowy moment, by podjąć ostateczną decyzję”.

Zawodnik Euskaltel-Euskadi, zakończył Vueltę 2007 na ósmej pozycji. W 2010.r, kiedy wygrał dwa etapy i prowadził w wyścigu, musiał się wycofać z powodu kraksy. W tym sezonie, wygrał 19. etap kończąc całą imprezę, na odległej jak na niego – 33. pozycji.

Andrzej

Poprzedni artykułGeox nie poddaje się. Wenezuela uratuje drużynę?
Następny artykuł„Zdobywca” Orlinka prawdopodobnie wróci do World Tour
W redakcji naszosie.pl praktycznie od samego początku. Obecnie większość czasu poświęca na prowadzenie grupy GVT. Weekendy zazwyczaj spędza na szosach całej Polski. Dla naszosie.pl zdobył trzy medale Mistrzostw Polski dziennikarzy w tym dwa złote. W Mistrzostwach Świata dziennikarzy na Krecie wywalczył czwarte miejsce w jeździe indywidualnej na czas.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments