Mimo zwycięstwa w Clasica San Sebastian w sobotę, Philippe Gilbert (Omega Pharma-Lotto) przyznał, że dały mu się we znaki ubiegło tygodniowe pokazowe kryteria po Tour de France.
Z 13 zwycięstwami na swoim koncie w tym sezonie, trudno się dziwić, że Gilbert był największą atrakcją na pokazowych kryteriach Tour de France. Mistrz Belgii przyznał, że potrzebuje trochę wolnego. Gilbert wróci do ścigania na Eneco Tour, które już 8 sierpnia.
„Teraz nie mogę się doczekać odpoczynku”, powiedział Gilbert dla La Dernière Heure . „Miałem przypięty numer na plecach od prawie trzydziestu kolejnych dni. To trochę za dużo”.
Gilbert jest przypisywany do występów dla BMC w 2012 roku, ale zawodnik nadal myśli o bieżącym sezonie.
„Sytuacja jest dość skomplikowana”, powiedział. „Rozmawiamy z wieloma zespołami, nie będzie łatwo udzielić odpowiedzi przed 1 sierpnia. Rozumiem, że prasa chce wiedzieć, gdzie będę jeździć w przyszłym roku. Ja ogłoszę to jak najszybciej jak tylko będzie się dało. To dość niewygodna sytuacja dla mnie”.
Gilbert najbliższą przyszłość ma zaplanowaną. Eneco Tour będzie prawdopodobnie jego ostatnim wyścigiem etapowym w roku, ponieważ nie pojedzie Vuelta a España na rzecz Vattenfall Cyclassics 21 sierpnia i GP de Québec i GP Montreal, które odbędą się we wrześniu.
Jak zwykle, mistrzostwa świata i Giro di Lombardia będą najważniejszymi wyścigami w końcówce sezonu. Gilbert będzie walczyć o trzecie z rzędu zwycięstwo we włoskim klasyku.
Andrzej
