Bradley Wiggins (Team Sky) dowiózł do końca prowadzenie w wyścigu Critérium du Dauphiné. Ostatni etap, podobnie jak wczoraj padł łupem Joaquina Rodrigueza (Katusha Team).
7., ostatni odcinek wyścigu, prowadził z Pontcharra na La Toussuire. Trasa liczyła sobie zaledwie 117 kilometrów i obejmowała 2. górskie premie, za to jakie… Pierwszą z nich był 22 kilometrowy podjazd o średnim nachyleniu 7% pod Col de la Croix de Fer. To wzniesienie oznaczone było premią specjalną. Po długich zjazdach, trasa do samej mety unosiła się pod górę. Zawodnicy swoją rywalizację w tegorocznej odsłonie wyścigu, zakończyli na Montée de la Toussuire (14.8 km; śr 5.8 % – 1 kategoria), gdzie w 2008.r, 4 był Sylwester Szmyd.
Zaraz po starcie, oderwali się: Andrey Zeits (Astana), Leonardo Duque oraz Tristan Valentin (obaj Cofidis), Sébastien Minard (Ag2r-La Mondiale), Maarten Tjallingii (Rabobank), Pierre Rolland (Europcar), Alexandre Kolobnev (Katusha Team), Thibaut Pinot (FDJ), Imanol Erviti (Movistar), Julien Vermote (Quick-Step) i Kristjian Koren (Liquigas-Cannondale),
Na podjeździe pod Col de la Croix de Fer, czołówka miała około 4 minut przewagi. Na szczycie, zaatakował Pinot, z kolei z peletonu odskoczyć próbowali: Mistrz Francji Thomas Voeckler (Europcar) Juan Manuel Garate (Rabobank) i David Moncoutié (Cofidis).
Na zjazdach, raz jeszcze skontrował Voeckler, który minął wszystkich uciekinierów (w tym Pinot) i samotnie rozpoczął wspinaczkę do La Toussuire.
Na 10 kilometrów przed szczytem, do dzielnego Francuza dojechał atakujący z peletonu Robert Gesink (Rabobank) oraz Pinot. Chwilę później, z grupki lidera doskoczył do nich Chris Anker Soerensen (SaxoBank), jednak ich praca poszła na marne, na parę kilometrów przed kreską.
Wydawało by się, że zwycięzca zostanie wyłoniony po sprincie z około 10 osobowej grupki, w której jechała cała czołówka generalki, jednak na ostatnim kilometrze, fantastycznym atakiem popisał się Rodriguez. Hiszpan momentalnie zyskał kilkadziesiąt metrów przewagi i to on zdobył la Toussuire, wygrywając drugi etap z rzędu. Drugie miejsce dla 21-letniego Pinot. Trzeci był Gesink. Rafał Majka (SaxoBank) zameldował się na 44. miejscu.
W klasyfikacji generalnej, Wiggins pokonał o 1 minutę i 26 sekund Cadela Evansa (BMC-Racing). Trzeci Alexander Vinokourov (Astana), do zwycięzcy stracił 1 minutę i 52 sekundy. Najlepiej z Polaków wypadł Maciej Paterski (Liquigas-Cannondale), kończąc zmagania na 29. miejscu. 22-letni Majka zajął 34. pozycję. Przemysław Niemiec (Lampre-ISD) oraz Michał Gołaś (Vacansoleil), zajęli odpowiednio 84. i 85. miejsce
Pełne wyniki 7 etapu i końcowa klasyfikacja > tutaj
Andrzej