Szósty odcinek Giro to kolejny maratoński etap o długości 216 kilometrów. Na pierwszy rzut oka, nie wiadomo do jakiej charakterystyki kolarza pasuje ten odcinek.
Odcinek z Orvieto do Fiuggi zapowiada się bardzo ciekawie, na trasie znajduje się tylko jedna górska premia na około 40 kilometrze, Soriano nel Cimino (4,5 km; 4,2%, max 9%), jednak organizatorzy ten etap zaliczyli do „średnich gór”.
Dosłownie nie ma miejsca płaskiego, trasa przypomina któryś z ardeńskich klasyków. Można zaryzykować stwierdzenie, że nawet jest trudniejszy od chociażby Liege-Bastogne-Liege.
Finałowe 10 kilometrów, prowadzi lekko pod górkę.
Start do etapu nastąpi o 11:50, a na mecie kolarze zameldują się pomiędzy 16:58 a 17:31.
Transmisja na żywo w stacji Eurosport od 14:45.
Faworyci według naszosie.pl:
Michele Scarponi (Lampre-ISD)
Vincenzo Nibali (Liquigas-Cannondale)
Stefano Garzelli (Acqua e Sapone)
Moim zdaniem dla Rodrigeza, lub Di Lucki
mam niemałą nadzieje że dzisiaj etap wygra Le Mevel i obejmie prowadzenie w klasyfikacji generalnej.Jeśli sprinterzy wytrzymają do końca to będziemy świadkami rywalizacji sprinterskiej.Mam przeczucie że
Petachii po finiszu z grupy wygra ten etap