W pierwszym dniu kolarskich mistrzostw świata, do rywalizacji w wyścigach na czas przystąpią młodzieżowcy oraz kobiety. Zapraszamy do zapoznania się z faworytami obu tych wyścigów.
Na pierwszy plan z racji naszych reprezentantów, opiszemy młodzieżowców. Kolarze urodzeni przed rokiem 1987 do pokonania mają 31,8 km.
Zdecydowanym faworytem wyścigu wydaje się być świeżo pozyskany przez BMC-Racing, Amerykanin Taylor Phinney. Kolarz Trek-Livestrong U-23 triumfował w tym roku w Paryż – Roubaix dla orlików, został mistrzem kraju w jeździe na czas, prolog w Tour de l`Avenir. Oprócz tego ma jeszcze 9 innych zwycięstw.
O dobry wynik pokusić może się również aktualny vice mistrz świata z przed roku, Portugalczyk Nelson Oliveira (Xacobeo-Galicia), który w tym sezonie spisywał się dobrze w Tour of Tourkey, był 3. na jednym z etapów Tour de l`Avenir, w klasyfikacji generalnej był 11.
Groźny będzie również 7. zawodnik ubiegłorocznych mistrzostw, Alex Dowsett (Trek-Livestrong U-23). Brytyjczyk w tym sezonie sięgnął po mistrzostwo Europy w jeździe na czas, zajął również 2. miejsce w prologu Tour de l`Avenir.
Uwaga na drugiego kolarza klasyfikacji generalnej Tour de l`Avenir, Andrew Talanskyego, Holendra Toma Dumoulina, Francuza Geoffreya Soupe oraz dwójkę Litwinów, która zdominowała w tym roku kolarstwo amatorskie we Francji czyli: Evaldas Siskevicius oraz Ramunas Navardauskas.
My liczymy na dobry występ Michała Kwiatkowskiego oraz Piotra Gawrońskiego.
Panie do przejechania mają 22 kilometry.
Po przejściu na kolarską emeryturę przez Kirstin Armstrong, ubiegłoroczną triumfatorkę, otwierają się szansę dla młodych utalentowanych zawodniczek. Szansę upatrujemy w dwóch zawodniczkach z Australii, Vicki Whitelaw oraz Ruth Corset, która wygrała ostatnio czasówkę podczas Tour Cycliste Féminin International de l’Ardèche. Pokrzyżować plany po stara się gospodynią, Niemka Charlotte Becke.