Ósmy etap, to drugi, górski odcinek tegorocznego wyścigu Tour de France, z finałowym podjazdem pod Morzine-Avoriaz (1. kat, 13,6 km, śr. 6,1%). Będzie ciekawie.
Kolarze mają do pokonania 189 km z Station des Rousses do Morzine-Avoriaz.
Podobnie jak na 7. etapie, peleton zmierzy się z alpejskimi przełęczami. Na 130 kilometrze kolarze pokonają pierwszą tego dnia przeszkodę Col de la Ramaz (1. kat, 14,3 km, śr. 6,8%), następnie niewielki podjazd Les Gets (3. kat, 3,9 km, śr. 4,8%), a na koniec finałowa wspinaczka pod Morzine-Avoriaz (1. kat, 13,6 km, śr. 6,1%). Jutrzejszy etap z pewnością pozmienia klasyfikację generalną, a o zwycięstwo etapowe walczyć powinni główni faworyci wyścigu.
W sumie na trasie znajdują się trzy lotne premie (84 km; 129 km; 175 km) oraz pięć górskich:
Côte de la Petite Joux (kat 4; 24 km; 2,3 km; 4,3%)
Côte de Grésin (kat 4; 73 km; 4,3 km; 3,9%)
Col de la Ramaz (kat 1; 154,5 km; 14,3 km; 6,8%)
Les Gest (kat 3; 168 km; 3,9 km; 4,8%)
Morzine-Avoriaz (kat 1; meta; 13,6 km; 6,1%)
O zwycięstwo powinni pokusić się Alberto Contador (Astana), Andy Schleck (Saxo Bank), Lance Armstrong (RadioShack), Denis Menchov (Rabobank), Ivan Basso (Liquigas), Cadel Evans (BMC). Kto wie ? może na odważną akcję zdecyduje się któryś z dzielnych harcowników: Rein Taaramae (Cofidis), Joaquin Rodriguez (Katusha), Damiano Cunego (Lampre).
Miasto startowe – Les Rousses zamieszkuje 6,286 mieszkańców. Jednak liczba ta znacznie się powiększa w zimę, gdzie zjeżdża tam mnóstwo turystów, którzy odwiedzają stację narciarską.
Miasto etapowe – Morzine-Avoriaz pochwalić może się 17 krotnym goszczeniem kolumny wyścigu Tour de France.
Początek transmisji w Eurosporcie o 12:45.
