Po ciężkim finiszu z mniejszej grupki Gregory Henderson (Sky) wygrał 1 etap wyścigu Paryż-Nicea. Drugie miejsce zajął Grega Bole (Lampre – Farnese Vini), a trzecią lokatę, Francuz Jeremy Galland (Saur – Sojasun). Lars Boom (Rabobank) utrzymał prowadzenie w generalce.

„Był przeciwny wiatr, to był bardzo powolny sprint, który udało mi się wygrać”, powiedział Henderson. „Fantastycznie jest tutaj wygrać, w takim pięknym wyścigu to prawdziwy zaszczyt dla mnie„, cieszy się Nowozelandczyk.

Na zupełnie płaskiej trasie dzisiejszego etapu z Saint-Arnoult-en-Yvelines do Contres, z góry było wiadomo, że o zwycięstwo etapowe będą walczyć sprinterzy.

Swoich sił próbowali również harcownicy, Romain Feillu (Vacansoleil) oraz Albert Timmer (Skil-Shimano). Dwójka kolarza maksymalnie miała 6 minut przewagi nad peletonem.

Gdy przewaga uciekających kolarzy stawała się niebezpieczna, do pracy wzięli się kolarze Astany i Rabobanku, którzy rozpoczęli pościg za uciekinierami. Feillu i Timmer zostali złapani na mniej więcej 50 kilometrów przed metą.

Dość wczesne zlikwidowanie ucieczki oznaczało kolejne ataki z peletonu. Na atak zdecydowała się kolejna dwójka kolarzy Tom Veelers (Skil-Shimano) oraz Philippe Gilbert (Omega Pharma-Lotto), który przygotowuje się do wiosennych klasyków. Jednak i ta ucieczka się nie powiodła.

Z ekranu telewizora, mogło się wydawać, że kolarze podczas dzisiejszego etapu mieli idealne warunki do ścigania, słoneczna pogoda oraz w miarę wysoka temperatura. Lecz kolarzom dokuczał silny, przeciwny lub boczny wiatr. Mimo że trasa była sucha to nie obeszło się bez kraks. W jednej z nich uczestniczył Alberto Contador (Astana), który jednak zdołał szybko dogonić peleton, dzięki pomocy jednego ze swoich kolegów z drużyny, który udostępnił mu swój rower.

Silny, zimny wiatr, podzielił zasadniczą grupę na kilka mniejszych. Sytuację tę wykorzystali kolarze z przodu grupy, którzy odczepili się od reszty stawki i między sobą walczyli o zwycięstwo. Gregory Henderson (Sky), okazał się najlepszym sprinterem w czołowej grupce. Na drugim stopniu podium stanął Grega Bole (Lampre – Farnese Vini). Trzeci był Jeremy Galland (Saur – Sojasun).

Wyniki 1 etapu > tutaj

Prezentacja wyścigu Paryż Nicea > tutaj

Zobacz skrót 1 etapu:

Poprzedni artykułBartosz Huzarski: „Yes yes yes – Malezja nasza”
Następny artykułMarko Kump wygrywa Trofeo Zssdi. Aktywny Piotr Gawroński.
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Andrzej
Andrzej

Dlaczego nie zamiesczacie skrótu z polskim komentatorem z Eurosportu?