Mauricio SolerMauricio Soler opowiada, że po wypadku odczuwa jeszcze ból, ale ogólnie wszystko jest już dobrze. Przypomnijmy że kolarz Caisse d’Epargne został potrącony przez samochód, upadając uderzył głową o asfalt.

Całe zdarzenie miało miejsce podczas treningu w pobliżu jego domu w Ramiriqui, Kolumbia.

To było bardzo bolesne, uderzenie było z dużą siłą”, tak powiedział 27-letni Kolumbijczyk stronie eltiempo.com. Starał się ominąć  samochód, lecz było już za późno.

Soler dodał również: „Mi nic większego się nie stało, ale mój rower i kask zostały zniszczone.”

Kolumbijczyk zrobił sobie pięciodniową przerwę od roweru, aby zregenerować siły i poddać się fizjoterapii w Ramiriqui, ale podkreśla że to nie przeszkodzi mu w przygotowaniach do sezonu . „Przestałem trenować na kilka dni, ale będę miał czas, by nadrobić zaległości.  Szukam mojej najlepszej formy aby walczyć w Tour de France i Vuelta Espana.” – kończy Soler.

Poprzedni artykułCancellara o biciu rekordu w jeździe godzinnej
Następny artykułOtwarcie sezonu we Francji-Etoile de Bessèges (2.1. UCI)
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments