finiszsuchaNiemiec z ekipy LKT Team Brandenburg został zwycięzcą 11 edycji Memoriału Henryka Łasaka. Tuż za nim finiszował Mistrz Polski – Krzysztof Jeżowski (CCC Polsat).

Kolarze do pokonania  mieli prawie 165 kilometrów – pięć dużych oraz cztery małe okrążenia wokół Suchej Beskidziej. Na starcie do sobotniego ścigania stanęło 16 zespołów.

Przez większość etapu samotnie uciekał Ukrainiec jeżdżacy w barwach ISD Sport Donieck – Witalij Popkow. Jednak jego dogonienie przez peleton było kwestią czasu. Tak też się stało.

Na ostatnich kilometrach zaatakowało dwóch kolarzy: Marek Rutkiewicz (DHL-Author) najlepszy z Polaków podczas 66 Tour de Pologne oraz Marcin Urbanowski (Legia Felt), który aktywny był także podczas wczorajszego Wyścigu o Puchar MON. Ich akcja także została zlikwidowana, głównie za sprawą kolarzy CCC Polsat, którzy nadawali tempo w peletonie, chcąc rozprowadzić na finiszu swojego najlepszego sprintera Krzysztofa Jeżowskiego.

Plany kolarzom CCC Polsat pokrzyżował Stefan Schafer (LKT Team Brandenburg). Młody, 23-letni Niemiec na finałowych metrach pokonał Mistrza Polski, który przyjechał drugi. Trzecie miejsce zajął Mathias Belka (LKT Team Brandenburg).

Liderem ProLigi pozostał Robert Radosz (DHL-Author). Jutro będzie bronił prowadzenia podczas ostatniego wyścigu ProLigi 2009 – Pucharu Uzdrowisk Karpackich.

Pierwsza dziesiątka:

1 Stefan Schafer (Ger) LKT Team Brandenburg
2 Krzysztof Jeżowski (Pol) CCC Polsat Polkowice
3 Mathias Belka (Ger) LKT Team Brandenburg
4 Michał Kwiatkowski (Pol) Polska
5 Piotr Krajewski (Pol) Legia Felt
6 Mateusz Komar (Pol) DHL-Author
7 Mieszko Bulik (Pol) TC Chrobry Felt Glogów
8 Robert Radosz (Pol) DHL-Author
9 Wojciech Niemier (Pol) KTK Kalisz
10 Oleksander Martynienko (Ukr) ISD Sport Donetsk

Foto: Andrzej Dyszyński

Poprzedni artykułDanielo Di Luca nie jest już kolarzem LPR-Brakes
Następny artykułRobert Radosz zwycięzcą Pro-Ligi Arkus & Romet
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments