BouyguesDrużyna, której sponsor wycofuje się z kolarstwa, Bbox Bouygues Telecom dotychczas zarobiła najwięcej w tegorocznym Tourze.

Po 9 etapach francuska drużyna zarobiła 31650 euro, głównie dzięki dwóm zwycięstwom etapowym Thomasa Voecklera i Pierricka Fedrigo.

Na drugiej pozycji znajduje się ekipa Team Columbia, która dzięki Markowi Cavendishowi zarobiła 28460 euro.Trzecia jest Astana, która ma na swoim koncie 23200 euro.

Ostatnie miejsce zajmuje ekipa Silence-Lotto. Drużyna Cadela Evansa zarobiła tylko 3110 euro.

Klasyfikacja drużyn wg największych premii:
1. Bouygues Telecom: 31.650 euro
2. Team Columbia 28.460
3. Astana: 23.200
4. Liquigas: 22.000
5. Caisse d’Epargne : 20.360
6. Garmin – Slipstream: 17.750
7. Cervelo: 17.550
8. Saxo Bank: 17.430
9. Cofidis: 17.170
10. AG2R: 16.790
11. Agritubel: 15.710
12. Francaise des Jeux: 14.060
13. Rabobank: 12.600
14. Katiusza: 12.290
15. Team Milram: 9.740
16. Skil Shimano: 8.480
17. Euskaltel: 8.440
18. Quick Step: 6.220
19. Lampre – N.G.C.: 4.240
20. Silence – Lotto: 3.110

Foto:www.corvospro.com

Poprzedni artykułArmstrong nie wyklucza startu w Tour de France 2010
Następny artykułZapowiedź 10 etapu Tour de France
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments